comankh:
w zasadzie to mozesz sam sobie podziekowac za 'invite only'.
Nie widze w tym nic zlego, zwlaszcza w tak malych srodowiskach i zwlaszcza teraz.
wackee:
Do tej "elyty" również mocno aspiruje F7sus4, również bez dorobku.
Bylbys tak dobry i nie wstawial mnie pomiedzy okreslenia, ktore ode mnie nie pochodza i pod ktorymi sie nie podpisuje? Nie opowiadalem sie za zadnymi podzialami, ani tutaj, ani na scenie PC (z dorobkiem, sporym), ani jakiejkolwiek innej.
W moich oczach tak samo naganne jest rozdmuchiwanie dyskusji na poziomie przecietnej wczesniej krytykowanej, czekanie na dym, a pozniej stanie i udawanie, ze tylko sie patrzy. Co calkiem niezle Ci poszlo. Jakby nie szlo prowadzic dialogu na merytorycznym poziomie, bez dramaturgii i wycieczek. Byc moze to ta "roznica standardow", nevermind.
wackee:
udzie się boją odezwać, skoro twoja koneksja z Rafem jest tak oczywista że sam jej nawet nie podważasz
Albo zwyczajniej nie ma juz wiecej aktywnych ludzi (ghost accounts excluded). Moze warto byloby sie przyjrzec powodu tego stanu rzeczy? Czy na podstawie wczesniejszych sugestii mam rozumiec, ze jako jedynego winnego sugerujesz Kisiela?
wackee:
handlarzyna z wyroku inkwisielozycji
Nawet jesli nie zawsze sie zgadzamy - prosze, bez jaj. Wydawalo mi sie, ze do tej pory pojecie handlarzyny bylo raczej wspolne - typowy Mirek co skupuje, choc srednio wie co, pozniej sprzedaje, coby szybko i latwo na komorne zarobic. Takze stopka raczej malo obiektywna, nawet jako zart.