60 osób to jest 15 domków, nie licząc hotelu - to jest spokojnie do udźwignięcia, jedyne co to że nie spodziewam się takiej frekwencji ponieważ a) polska scena nie ma już takiego rozmiaru, b) partyzantom ze Śląska nie chce się tłuc do Torunia i nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić.