No tak, tylko w tedy nie było mi do śmiechu... następna wycieczka do kolegi do Szczecina (ponad 100km)... bo on miał to rozpakowane. Nie pamiętam co to było, jakaś kolekcja softu amiga&MAC -chyba. Gdzieś powinienem ją mieć, może poszukam.
Zawsze można napisać nie w wątku tylko np. jak tu:
http://jornada.m01.pli tam jak się ktoś uprze to się dopisuje usera
no tylko, że Jornadowcow jest kilkadziesiąt razy mniej niż C64-owców
Kisiel:
to był żart... ehh
kto wie... jak napisałeś "terrorystach" /Kebab/ -to myślałem, że nas WP zaatakowało i linki pozmieniało.