Płyta w ramce, ale od czego?

[Umpal]

Panowie, trafiłem dzisiaj na niemieckim targowisku na pewną ciekawostkę w ramce i chcę zapytać, czy ktoś się orientuje, co to może być. Na moje oko jest to płyta z jakiejś maszyny arcade, ale moja wiedza od strony elektronicznej jest blada.

Te naklejki z ceną 15000 marek i rokiem 1975, to moim zdaniem lipa, bo na oryginalnym stickersie widnieje skrót 84. Ale to tylko moja opinia.

UWAGA! Zdjęcia zajmują ponad 2 MB każde. Wrzucam je bez żadnej obróbki (z moją piękną sylwetką w odbiciu ) żebyście mogli dostrzec możliwie jak najwięcej szczegółów.

IMG_20131102_103751.jpg

IMG_20131102_103757.jpg

IMG_20131102_103806.jpg

IMG_20131102_103814.jpg

IMG_20131102_103820.jpg

IMG_20131102_103826.jpg

IMG_20131102_103834.jpg

IMG_20131102_103844.jpg

Jeśli ktoś się zastanawia, czy to wziąłem, to mówię, że nie, bo nie miałem już rąk do taszczenia tego klocka (uratowałem przed deszczem bochenek C64 i stację 1541, a te swoje ważyły). Jeśli będzie sens, to mogę się tam udać za tydzień - może jeszcze będą to mieli, ale to oczywiście zależy od identyfikacji.

Miłej analizy

[cacodemon]

LINKI NIE DZIAŁAJĄ

[shango]

cacodemon

Działają linki. Otwierałem firefoxem i IE

[hobocti77x]

Wyprodukowano 2w 1975 na układach z 1983 r .
To musi być z maszyny do podróżowania w czasie

[Umpal]

hobocti77x
No właśnie to mi się wydało mocno podejrzane. Jednak nie zmienia to faktu, że cała płyta wygląda jak te właśnie od arcade. Wyobrażałem sobie, że będzie miała jakiś nadruk typu Namco czy jakiegoś innego wydawcy, ale w sumie to jeszcze na oczy takiej nie widziałem, więc nie wiem (z wyjątkiem lat 80-tych, gdy właściciel jednej z bud z automatami otworzył jedną, a akurat znalazłem się w pobliżu - szczegółów jednak nie pamiętam).

[wegi]

To bezwartościowy elektroniczny szrot wytargany prawdopodobnie z arcade machine. Ani nie wiadomo czy sprawny, ani nie wiadomo z jakiej arcade machine, ani nie ma łośa który posiada właściwą arcade machine z uszkodzoną płytą i chciałby zaryzykować aby kupić ten szrot i ją włożyć jako ostatnie brakujące ogniwo do szczęścia w swoim zabytku. Szkoda by to wozić.

[Kisiel]

wegi:

Szkoda było to wozić.

No oficjalnie handlowiec Umapl tego nie kupił ale martwi się ile to pieniążków stracił jakby to kupił i sprzedał z zyskiem. Mamy kolejnego cwaniaczka na forum.

[wegi]

YT Todd Tuckey skupuje takie rzeczy - ma całą halę i ludzi do renowacji flipperów i arcade machines - ten gość jest dla mnie naprawdę prześwietny.

http://www.youtube.com/watch?v=doSsmcgxucg

[Kisiel]

mnie to przypomina bardziej to:
http://www.youtube.com/watch?v=r66TvyIMakY

[Umpal]

Kisiel

Obrażanie ludzi, to twoja domena, ale czy tak musi być? Jeśli to jest twoja miara, to musisz być okropnym bucem. Ale to twój wybór. Muszę cię jednak rozczarować. Może twój prymitywny móżdżek tego nie ogarnia, ale są ludzie, którzy oddają się ratowaniu zagrożonych gatunków. Ja, dla odmiany, nie przejdę obojętnie obok sprzętu, który wzbudza we mnie sentyment, a któremu grozi wylądowanie w śmietniku. Nie kupuję dla handlu, ale nawet gdyby tak było, to nie twój interes. Wyżej nawet słowem nie wspomniałem o opłacalności kupna tej płyty, a była za grosze. Napisałem, że - cytuję samego siebie - "jeśli będzie sens", tzn. płyta pochodzi z maszyny arcade, to po nią pojadę. Wiem, że są ludzie z pasją i potrafią przywrócić świetność tamtym sprzętom, jak już napisał Wegi. Z przyjemnością wysłałbym takiemu pasjonatowi ten egzemplarz za darmo z nadzieją, że może ją ożywić. Ale co ty o tym możesz wiedzieć, dla ciebie liczy się tylko 'handel i zysk'.

[wegi]

Toddy nie robi tego charytatywnie - on z tego żyje, a pasję do tego ma. Wrzucanie na forum o C64 takich rzeczy mnie również wygląda na szukanie łocha. Było tu ich wielu. Sprzedają klawiaturę w opisie 100% sprawną z uciętym konektorem - właśnie ze szrotów. Wiesz jak to wygląda? Pojawia się ktoś na forum, zagaduje np o jakichś tematach, pisze że ma altimejta i udowadnia że sam go nie zna a potem przechodzi do sedna i zaczyna coś forować - poczytaj wątki cudownego doriana czy miśka od 100% sprawnej klawiatury. Wybacz nabytą przeze mnie właśnie tutaj podejrzliwość, ale miłośnicy C64 są na bakier z handlarzami i naciągaczami. Szczególnie poirytował mnie bezczelny tekst oszusta co sprzedaje niesprawną klawiaturę jako sprawną bazując na swoim socjotechnicznym bełkocie twierdzi "czytać ze zrozumieniem". Więc nie uzyskasz tu ekspertyzy "to biały kruk późne rokoko arcade machines" i nie powołasz się na nią mamiąc ogłupiałego kolekcjonera. Może jestem w błędzie to sorry, ale jak cię tak bardzo bolą ginące gatunki, możesz to wziąć i wysłać za free TT a on zrobi z tego użytek i znajdzie właściwe zastosowanie.

Akurat tym razem nie widzę żeby  teaser kisiel dokuczał - w mojej ocenie on wyraził mój post w inny sposób.

edit:

P.S. I jeszcze broniąc kisiela poczytaj wątki o multi actionie i porównaj za jaką cenę zrobił ulepszony klon AR dla ludzi z forum gdy na allegro schodziły po 2 ztówy ponad. Poświęcił swój czas, wiedzę i umiejętności robiąc po nocach ludziom cartridges po kosztach.

Poczytaj wątki na c64scene o GA i produkcji przejściówki USBcośtam cośtam
Doceń całokształt poza teaserowaniem w czym kisiel też jest niezły.


P.S. 2
Mój egzemplarz MA zobaczyłem na pierniku ścieżki 0.1mm powaliły mnie i precyzja płytki

[Kisiel]

Wegi gościu sam ze sobą gada i do tego rozdaje wirtualne miliony.