@V-12, Kisiel, to ciekawy zalążek do dyskusji
Ja bym aż tak krytycznie nie oceniał dorzucania kolejnych "ficzuresów" do Ultimate'a. Są możliwości, niech Gideon robi, a nuż widelec ktoś kiedyś wykorzysta to żeby zrobić coś fajnego (sam mam ochotę). I chyba nikomu się krzywda z tego powodu nie dzieje. Nie zauważyłem też, żeby z tego powodu np. cena ultimate'a szła w górę. Można by to ocenić jako działalność "komercyjną" gdyby tak się działo. Czy jest poza tym ktoś przy zdrowych zmysłach, kto ma U-I a kupi U-II tylko dlatego że dorzucono to audio? Nie sądzę
Przykładem dla mnie jest "BluREU", przecież w rzeczywistości nigdy nie istniało REU na 16MB, więc to podobny feature jak to audio. A jednak ktoś stworzył na to coś scenowego, czym jara się bardzo dużo ludzi (od razu mówię że nie zaliczam się do tej grupy
), więc potraktujmy że scena na tym skorzystała. Podobnie DTV - też powiedziałbym "nie dla scenowych konserwatystów", ale dema są i nikt się jakoś nie obrusza.
Jakkolwiek pewnie zostanę wyklęty to osobiście nie mogę się doczekać kiedy Ultimate stanie się standardem. Kocham oczywiście dyskietki i stacje, ale po tym Xie widzę że jednak przekraczamy powoli barierę czasową, kiedy dyskietki przestają nadawać się już do użytku. Kilku dem na kompo by nie było nie dlatego, że nie działały z normalną stacją, ale dlatego że niestety kończą nam się zapasy sprawnych dyskietek. Padały jak muchy podczas próbnych pokazów przed kompo na sprzęcie organizatorów (byłem przy tym
). Uważam że odpalanie wtedy dem z ultimate'a nie jest jakimkolwiek "oszustwem", chociaż pewnie są tacy którzy uważają to za pewne świętokradztwo