Napisał: Kisiel
O z tym C128 to ciekawe, objawiało się to tym że gubił bajty przy odczycie?
Ja miałem to samo na początku na C64... Chyba sobie kupie 128 na próby... w starym biosie mam jeszcze procedurke która sprawdza czy odczyt jest ok...
Zauważysz różnice jak podkręcisz procka:P
W sumie to bez dodatkowego ramu i romu to ja bym się wogóle nie podjął robienia dosu..więc kolega SPC może ma jakiś inny pomysł??? może RAM Action Replay? jestam tego z 2 kB?? a rom ....z tym będzie problem trzeba dołozyć mieszalinik romów:P
Co do geosu to dzięki za informacje...poszczegóły udaje się do disassemblera... To w sumie jeszcze większy problem niż z open/close eh..zajme się jak zrobie i uruchomie płyte..
A jak się spisuje IDE64
podaj czas załadowania np. 60KB jestem ciekaw, bo to już bardziej złożony projekt:)
Mi chodziło o tendencje...do komody zaczynają wrzucać procki 32 bitowe na zachodzie a u nas sie bawią avr, którego mógłby spokojnie zastąpić Spartan, i do tego zapewniłby zapis i odczyt z pseudo-DMA co już jest chyba nie osiągalne z IDE64??
No a C-one to już wogóle jest kosmos technologiczny w stosunku do projektów IDE64 i IEC-ATA...oni nie mają więcej wiedzy od nas:)
Tak, C128 gubił bajty. To był problem z timingiem i tym, co się znajdowało na szynie adresowej. Raz byłem w nastroju na uberhacking i doszedłem do wyniku, że prawidłowy odczyt był przy LDA IDE_DATALOW znajdującym się na adresie podzielnym przez 4
. Wydawało się rozsądne, ale następnego dnia już nie działało. Ba, w niektórych przypadkach wystarczało zmienić pozycję kabla IDE i dysku, żeby zaczęło/przestało działać.
W Actionie jest trochę RAMu, mógłby się właściwie nadać na bufory. O ile wiem to jego zawartość jest niszczona tylko przy LOAD/SAVE i freezerce. 32KB ROM można nalutować na Kernal i sterować nieużywanym bitem z CIA#3 np.
Co do IDE64 to nie mam nic do zarzucenia. Mogę jedynie polecać. Nie robiłem benchmarków, to działa naprawdę szybko i właściwie przy używaniu jest nie do odróżnienia od RAM dysku. Liczby znajdziesz na
http://come.to/ide64 IDE64 to po prostu rejestry IDE powiązane do szyny adresowej proca, zegar RTC, RAM i ROM. Tyle ze wszystkie bramki, zatrzaski itd. są w jednym zaprogramowanym chipie. ROM można sobie flashować dowolnie i to mi się bardzo podoba.