Moglbys rozwinac mysl? Na Atari jest jeszcze trzecie zrodlo dzwieku tj. magnetofon, jest on sprzegniety z chipem IO/Dzwiekowym - POKEY\'em i za pomoca odpowiedniej manipulacji jego rejestrem mozna sprawic, aby przesylal wlasna muzyke do POKEY\'a.
A oryginalnie potrafi on przesylac dzwiek z tasmy do POKEY\'a w bardzo dobrej jakosci, i jednoczesnie mozna ladowac dane z innego kanalu - bardzo ciekawa ciekawa sprawa.
P.S. Jest jeszcze czwarta opcja - podpiecie glosniczka do portu i gra na nim, chyba o to Ci kisiel chodzi.