Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: odgrywanie sidow  (Przeczytany 2049 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

booker__

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #30 dnia: 03 Listopada 2010, 10:53 »
W Dream Station I-ce (teraz jest free) ciekawie zrobiono taki klasyczny komodorowski basiorek 6581  http://www.audio-simulation.com/?page=product3

Moog: nie bylo mi dane slyszec takiego instrumentu leadu na SIDzie \"Smile\" (najs). No i zapewne sposob sterowania pulsem w edytorach komodorowskich ma to do siebie (ze potem ze swieczka szukac takiego sposobu programowania pulsu poza komoda heh).

Pytanie do szpecow \"Smile\" - akurat sie nie bawie w programowanie muzy poza C64 ale raczej chyba dalo by sie napisac pod komode tez jakies inne metody programowania pulsu, czy nie? Byl taki sofcik cos symulujacy TB 303 czy jakos tam.

Phobos

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #31 dnia: 05 Listopada 2010, 00:00 »
Fajna ta DreamStation \"Smile\" Szkoda, ze nie wiedzialem o niej 10latek temu heh.
Moog - fajny leadzik, ale tez takiego na SIDzie nie slyszalem \"Smile\"

Booker - masz na mysli Rebirtha - stare dzieje. Ja najbardziej cenie sobie z syntezatorow darmowy Synth1, na nim robie basy i wiekszosc instrumentow jak stringsy z phaserem czy arpegiatory. Do leadow tez sie nadaje ma dobrze konfigurowalne lfo takze do pulsu ale dziwnie brzmi, w zasadzie 2 LFO ma szkoda ze teraz tandetnie zolto wyglada (wczesniejsze wersje byly czarne). W zasadzie z Synth1 nie potrzeba wiecej analogow na oscylatorach \"Wink\"
Tu probka basu a la SID, nie wyszlo najlepiej, ale jestem zadowolony, zreszta ten kawalek mi szlag trafil (zrodlowke) wiec nie moge poprawic paru drobiazgow :/
http://zima1978.webd.pl/phobos/Time_to.mp3
i coverek Jeff\'a http://zima1978.webd.pl/phobos/song.mp3
Ach te pharsery :/

booker__

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #32 dnia: 05 Listopada 2010, 00:00 »
Phobos, wiesz, zawsze mozesz wrocic do komponowania na C64 \"Very

Phobos

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #33 dnia: 05 Listopada 2010, 00:00 »
Jest pare przeszkod \"Wink\" Po pierwsze nie podoba mi sie edycja w Goacie, brak paru rzeczy do ktorych bylem przyzwyczajony w JCH. Poza tym na Vice za duze lagi sa (nie wspolpracuje np z ASIO) wiec zabawa w pisanie czegos to meczarnia.

Jeszcze jeden kawalek na Synth1 z brzmieniami, ktore ostatnio robilem \"Razz\"
http://zima1978.webd.pl/phobos/flying_synth1.mp3
Wszystko poza 2-3 brzmieniami i perka jest na Synth1, efekty, bas akordy itd. Time to... mial byc tak jakby druga czescia tego kawalka Laxitiego \"Wink\"

booker__

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #34 dnia: 05 Listopada 2010, 15:15 »
                   
Phobos napisal:
Jest pare przeszkod \"Wink\" Po pierwsze nie podoba mi sie edycja w Goacie, brak paru rzeczy do ktorych bylem przyzwyczajony w JCH. Poza tym na Vice za duze lagi sa (nie wspolpracuje np z ASIO) wiec zabawa w pisanie czegos to meczarnia.

Jakie lagi? Robilem na DMC v5 i SDI v2 pod Vickiem i nie mialem lagow.

Po co Ci ASIO do robienia muzy na C64? \"Very

Zapowiadany SDI v3 ma miec MIDI, no ale zobaczymy jak to bedzie smigac.

Te Twoje kowery (fajne) przypomniaja mi taki pewien charakterystyczny, dla niektorych kompozytorow,  styl pisania elektronicznej muzy z lat 80\'  \"Very

Cos w stylu http://www.youtube.com/watch?v=O9G_9kqJXIo&feature=fvst

Ahh te czasy!

__moog__

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #35 dnia: 06 Listopada 2010, 00:00 »
Synth1? kurde, syntezatorek jezeli chodzi o mozliwosci jest ok, bo dosyc rozbudowane 2 oscylatorowe cos. Ale jakosc zdecydowanie najgorsza ze wszystkich tu wymienionych, moze to jest powod dlaczego Ci pulse nie brzmi w nim? W Synth1 aliasing oscylatorow szaleje w dziedzinie czestotliwosci jak grypa w jesieni (nie dosc ze aliasing, to na dodatek \"obrazy\" - czyli teoretyczne czestotliwosci ponizej 0). Nie pamietam jak realizowane sa filtry, bo dawno nim sie nie poslugiwalem, ale te oscylatory naprawde utkwily mi w mozgu.

Tez nie rozumiem po co ASIO w Vice \"Smile\"  przeciez zaden z \"normalnych\" edytorow nie obsluguje midi (mimo ze Vice emuluje pare interfejsow).

@booker: A co do SDI, to licze, ze trzymasz tam reke i noge na pulsie i dasz znac jak tylko wyjdzie werja beta chociaz \"Smile\"

Phobos

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #36 dnia: 06 Listopada 2010, 14:46 »
Booker, opoznienia - jak w Vice masz 40ms to jest to zauwazalne szczegolnie podczas pisania muzy \"Smile\"

Muza ze Zmienikow xD Pan Gintrowski sie postaral, wiekszosc muzyki do tego filmu jest swietna.

Moog - sprawdz nowa wersje \"Smile\" Stare faktycznie byly srednie, nowe sa ok, doszedl np jeden oscylator, efekty, polifonia sie zwiekszyla itd \"Wink\"
Jak po co Asio, co by opoznien nie bylo \"Smile\" 40 a 2ms to jednak spora roznica  \"Wink\"

__moog__

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #37 dnia: 06 Listopada 2010, 15:19 »
Chetnie obadam co jest wart Synth1 dzisiaj \"Smile\"

A co do latencji, to wszystko ok, 40 > 2 == true \"Smile\" ale jak sie ma to do praktyki, skoro i tak nie pogramy sobie klawiatura midi zadnym normalnym edytorem \"Smile\" ani nic tez nie nagramy \"w locie\" z palca (midi). A powiedzmy sobie szczerze, ze edycja step by step nie wymaga takich malych opoznien.

Phobos

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #38 dnia: 06 Listopada 2010, 16:57 »
Moogie, kwestia przyzwyczajenia, z palca tez sie gralo \"Wink\" Nie wszyscy maja klawiature zawsze pod reka. Mnie te lagi dzialaja na nerwy, moze sie czepiam, ale odzwyczailem sie od takich kwiatkow  \"Twisted

__moog__

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #39 dnia: 06 Listopada 2010, 17:28 »
Eh \"Smile\" no ja bym to zakwalifikowal do jakiegos zespolu nerwicy natrectw :P , mnie osobiscie bardziej irytuje fakt niemoznosci uzycia klawiszy midi, bo od edycji step by step juz odwyklem kompletnie, zero sprzezenia \"Smile\"

A jezeli chcesz mala latencje odpal sobie Vice na Mac\'u albo na Hackintoshu \"Smile\" .. CoreAudio to systemowy protokol pomiedzy interfejsem audio i aplikacja, i jest najblizej sprzetu na tym OSie (wydajniejsze niz ASIO) \"Smile\"

Nitro__

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #40 dnia: 06 Listopada 2010, 18:01 »
Phobos: probowales zmienic opcje w \'Sound Settings\'?
Sound buffer size na minimum, Synchronization Method na Flexible.

Jak to nie pomoze, to wyprobuj Hoxsa.

Offline Raf

  • Master of disaster
  • Administrator
  • Level 7
  • **********
  • Wiadomości: 7336
  • Wolność, własność, sprawiedliwość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #41 dnia: 06 Listopada 2010, 19:56 »
                   
Nitro napisal:
Phobos: probowales zmienic opcje w \'Sound Settings\'?
Sound buffer size na minimum, Synchronization Method na Flexible.

Jak to nie pomoze, to wyprobuj Hoxsa.


hocbys uzywal najbardziej haxxorowego emu to pewnych rzeczy na DX nie przeskoczysz \"Wink\" poza tym hoxs zre znacznie wiecej zasobow niz vice, wiec tym bardziej watpie aby latencje mial nizsza.

Phobos, napraw to co Ci sie zepsulo to bedziesz mial realtime \"Very
"Cokolwiek powiesz albo napiszesz, znajdzie się ktoś, kto słyszy lub czyta coś zupełnie innego i jeszcze bezczelnie wmawia Ci to"

Nitro__

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #42 dnia: 06 Listopada 2010, 21:41 »
Z DirectSounda przy sprzyjajacych okolicznosciach mozna wycisnac minimalne 10-15ms opoznienie...
Problemem jest VICE, w ktorym wg. ludzi z IRC\'a rzeczy audio sa koszmarnie zle napisane. U mnie na 3,6GHz AMD 80ms i Flexible daje stabilne 100% Im mniej sie dzieje na ekranie, tym bardziej mozna delay zmniejszyc.

                   
Cytat:
poza tym hoxs zre znacznie wiecej zasobow niz vice, wiec tym bardziej watpie aby latencje mial nizsza.

A jednak, optymalna budowa programu to wieksza responsywnosc, na hoxsie robilem wszelaki sync w iskrze i po sprawdzeniu na realnym sprzecie nie bylo co poprawiac. Nigdy tez nie zauwazylem zadnego desyncu w demach.

Phobos

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #43 dnia: 07 Listopada 2010, 13:51 »
                   
Raf napisal:
Phobos, napraw to co Ci sie zepsulo to bedziesz mial realtime \"Very
Mysle nad tym.
Nitro akurat w Vice nie bardzo moge zmienic \"Smile\"
Moogie obadales Syntha1? Jak ci sie podoba rignmodulacja  \"Very
A co sie tyczy Mac\'ow to niestety mam uczulenie na Apple i bzdury jakie propaguje pan Jobs  \"Very Np popierajac tylko i wylacznie HTML5 jako nowoczesna technologie - flash to zlo. A tymczasem Safari zajelo ostatnie miejsce w we wszystkich testach wydajnosci przegladarek \"Wink\"

__moog__

  • Gość
odgrywanie sidow
« Odpowiedź #44 dnia: 07 Listopada 2010, 15:02 »
Haha, no co do Macow to sie w pelni z Toba zgadzam, na codzien mam z nimi doczynienia i niestety z kazdym dniem coraz wiekszym resentymentem je darze \"Wink\" .. z drugiej strony co sie dziwic Jobsowi, skoro w jakis sposob musi bronic swoich interesow \"Smile\", bo tutaj tak naprawde nie chodzi o flasha, a o to ze mamy multum aplikacji flashowych vs AppStore, ktory kontroluje instalowanie i ew. sprzedaz aplikacji na urzadzenia mobilne \"Smile\" (Jobs musial wymyslec bajeczke o niebezpiecznym flashu zeby to jakos usprawiedliwic). A nowy OS 10.7 Lion, bedzie mial nawet AppStore na desktopie \"Smile\"  Ale Mac Pro (boot camp) z Windowsem 7 64 bit hula jak trzeba (8 rdzeni Xeon + 12 giga ram) --- ale zbaczmy troche z tematu.

No Synth1 mnie nie zachwycil, oscylatory dalej nie grzesza jakoscia. Aliasing przy tonach podstawowych dosyc wysokich ciagle sie pojawia i jest \"przykry\" dla ucha, a przy najwyzszych rejestrach bredzi juz totalnie (obrazy, czyli skladowe o czestotliwosciach teoretycznie ujemnych i syfy na skladowej stalej).

Problem polega na tym, ze dobry oscylator powinien byc ograniczony widmowo do czestotliwosci Nyquista, tak jak to ma miejsce przy probkowaniu syntezatora analogowego w filtrze aproksymacyjnym przetwornika. Niestety teoria za tym idaca jest naprawde skomplikowana, aby taki oscylator zaimplementowac. Najprostszym rozwiazaniem jest oversampling, ale niestety zezre CPU i pomoze znacznie dopiero przy duzych mnoznikach. Techniki jak BLIT (Band Limited Impulse Train) czy BLEP (Band Limited Step Response) dopiero zaczynaja byc stosowane. Obecnie mozna policzyc na 3 palcach jednej reki softwareowe syntezatory, ktore to stosuja \"Smile\".

Sync, Ring modulation czy FM dla zle napisanego oscylatora moze brzmiec juz tylko tragicznie, dlatego nie bede sie rozpisywal o Synth1. Kazda \"nieciaglosc\" fali, czyli nagly skok, powoduje aliasing.