Skoro DeeKaay nie rozpoznaje co skan a co pixlowane to juz jego problem

Bywa. Tez mi ostatnio taki jeden z drugim powiedzial, ze zrypalem zaka Tela z 1945-ego, a ja go nawet nie slyszalem. Zreszta kiepski zaczek (Tela).

Po prostu zrobilem b.podobny uklad arpeggio i \"chodzonke\" na nich. I tak

Racje mogl miec, bo tak podobne, ze nie dalo by sie moze pomyslec inaczej. Moze to samo bylo w przypadku DK - widac Carrion po prostu za dobrze rysuje. hehe.
Ale to sa szegoly. Anyway, zawsze sie jakies buraczki lub klocki znajda ^^
Scena to jednak nerdy i trzeba miec dystans, ale u nas to byla jak dla mnie mocna przesada. I co z tego, ze sa produkcje skoro klimat ma byc chujowy?

I tak to wlasnie zdechlo - dobrze zarlo, ino krotko
To, ze ktos robi dobre produkcje czy jest na topie chartow, nie oznacza jeszcze, ze jest elita. Bah
Nie ma czegos takiego jak bycie elita i chujem jednoczesnie. Albo to, albo to, inaczej jest to chujowa elita
