Hej,
ciesze sie, ze mimo wielu niepowodzen odnosnie takich forow, ciagle nie gasnie zainteresowanie i kolejne proby - czyli jest te kilka (set ?

) osob ktore na przekor niepowodzeniom i prozie codziennego zycia, zawsze w glebi duszy zatrzymaja chociaz czastke miejsca na poczciwe c64.
pozdro