Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Crackowanie nowych komercyjnych gier  (Przeczytany 6708 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skull

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2034
Crackowanie nowych komercyjnych gier
« Odpowiedź #30 dnia: 13 Grudnia 2013, 09:45 »
Aleś wygrzebał... zapomniałem już o tym wątku. No ale tym razem się rozpiszę.

Crackowanie gier było jest i będzie - a co miałyby innego robić grupy które się określają jako crackerskie?\"\"
O tym czy ktoś kupi oryginał czy poczeka na pirata, to raczej mentalność jednostki. A szczególnie u nas w Polsce, gdzie rynek komputerowy zaczął się od całkowicie darmowego dostępu do software - i piractwo wcale nie ma zabawienia negatywnego. Myślę że do tej pory większość mieszkańców naszego kraju rozważając zakup sprzętu komputerowego, koszty liczy tylko na hardware, a oprogramowanie traktuje jako coś oczywistego gratis - tak nie jest, a w zastosowaniach profesjonalnych, koszt sprzęt już schodzi w ogóle na drugi plan.

Z racji takich początków, trudno się też dziwić takim postawom - sam się jeszcze do końca "nie przestawiłem" \"\". Odmienna sprawa to zamożność naszego społeczeństwa, w porównaniu do krajów "zachodu". Można by również śmiało założyć, że gdyby taki czas nie zaistniał, to ciężko by było sobie wyobrazić tak szybki rozwój informatyki w naszym kraju, jak również sceny c64 \"\"

Wracając do wydawania gier na rynek niszowy, jakim jest platforma Commodore 64, słowo "zarobek" jest trochę na wyrost\"\" Ale suma przychodu jest już  Szczerą miarą oceny produktu, prawdziwą - nie taką jak np. ocena na csdb z "strategicznymi" downvotam/upvotami.
A w tym środowisku jest to wartość najistotniejsza. Jest to odpowiedź czy warto było czy zmarnowałeś tylko czas.
Udało mi się ukończyć ten "Bomberland", i nie ukrywam też szczerej satysfakcję z oceny tej produkcji, na którą również składa się wielu nabywców wersji fizycznej.
Uważam również że Cartridge, jest to jedyny nośnik który najlepiej "opiera" się Crackowaniu, a co za tym idzie - jest warty zakupienia, bez obawy że ktoś za chwilę wypuści scrackowaną jego wersję (mowa o fizycznym nośniku).
Nie bawiłem się nawet w żadne zabezpieczenia, szkoda było mi bajtów (spakowanych), upchałem rom cartridge na maxa- i w zasadzie ciekaw jestem czy ten crack  GP na EasyFlash jest na 64k czy więcej (ktoś ma?) , czy nic nie wycieli - bo to jedyne zabezpieczenie jeśli już o tym mowa.

Czy warto dla pieniędzy?
Profit jaki uzyskuję na jednej sprzedanej sztuce to:
0,85 funta (download) do 3 (versja Deluxe) - a muszę zaznaczyć, że "umowę" mam na 50% zysku! \"\"
Trzeba też pamiętać, że projekt się się ciągnął blisko 10 lat!\"\", oczywiście z różnymi przerwami itd - ale nawet jakbym zaczął pisać go w 1982 roku, to nie zdążyłbym ukończyć w czasach "świetności" c64 \"\")))

Nie będę też ukrywał, że cena za cartridge jest spora - dla mnie drogo, ale nie mam wpływu na ceny zachodnie, uzyskania hardware, obudowy itd - "zdzierają" i tyle, do tego jeszcze podatek.
Jakby nie liczył, zawodowo się na to nie przerzucę \"\"))

Czy to wszytko?
- okazuje się że nie.
Jak już szczęśliwe uruchomisz, i uznasz, TAK, już wszystko działa jak powinno, już usunąłeś pierdyliard małych wrednych błędów, to teraz przygotuj się na pisaninę. Na początku instrukcję, a potem wiele odpowiedzi i wyjaśnień mailowych.
Odrębna kwestia, to marketing, ja już się tym nie zajmowałem, ale człowiek który wydaje. A więc rozsyłanie po portalach,zinach, trailery, listy mailingowe itd.
Niestety wystawić na csdb to za mało \"\"))))

Oczywiście, nie mam zamiaru tu nikogo zniechęcać, ale warto poznać trochę kuchni, bo wszystko wydaje się proste jak uruchomienie gry.

Offline comankh

  • 1liner
  • Level 6
  • *
  • Wiadomości: 1854
    • Ty Bułko!
Crackowanie nowych komercyjnych gier
« Odpowiedź #31 dnia: 13 Grudnia 2013, 11:08 »
Skull:
Aleś wygrzebał... zapomniałem już o tym wątku. No ale tym razem się rozpiszę.

jak juz napisalem spojrzalem na date xD. panie Bango zonde commocore robisz pan cos czy tylko bullshoty do poogladania?

Offline comankh

  • 1liner
  • Level 6
  • *
  • Wiadomości: 1854
    • Ty Bułko!
Crackowanie nowych komercyjnych gier
« Odpowiedź #32 dnia: 13 Grudnia 2013, 11:22 »
Skull, dokladnie - tylko cart.
Poza tym jesczze inne pozytywne zjawisko:

here are no downloads because:
Commercial game. Support the developers. http://www.rgcd.co.uk/

gp, onslaught i triad zachowaly sie w ten sposob.
imo zeby sprawdzic jakosc tych crackow mozesz spokojnie do nich napisac i je dostaniesz.

Offline Skull

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2034
Crackowanie nowych komercyjnych gier
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Grudnia 2013, 12:39 »
tak, zapomniałem wspomnieć,
postawa grup Crackerskich również mnie zadziwiła, nie dość że do tej pory nie "zwolnili" cracka to jeszcze docenili produkcję.

Offline F7sus4

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2410
Crackowanie nowych komercyjnych gier
« Odpowiedź #34 dnia: 14 Grudnia 2013, 15:46 »
Gdyby nie wersje pirackie gier, oprogramowania, czy muzyki, sam nie dotarlbym do wielu z pozycji, ktore znajduja sie u mnie obecnie w scislej czolowce (wsrod blisko 2000 plyt). Podejscie grup crackerskich rowniez zmienialo sie w perspektywie dziesiecioleci. Dawniej chodzilo o czysty rebel z flaga piracka na czele lub skontrowanie braku dostepnosci oprogramowania, dzisiaj wiekszosc grup legitymuje sie haslami w stylu: "try before buy", "if you like the software you downloaded, buy it!" itd. I to ma sens.

Offline comankh

  • 1liner
  • Level 6
  • *
  • Wiadomości: 1854
    • Ty Bułko!
Crackowanie nowych komercyjnych gier
« Odpowiedź #35 dnia: 15 Grudnia 2013, 01:56 »
a gdzie w polsce w latach dziewiecdziesiatych kupilbys oryginaly?;]

Offline slawera

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 188
    • slawera
Crackowanie nowych komercyjnych gier
« Odpowiedź #36 dnia: 15 Grudnia 2013, 09:24 »
Można buło jeszcze na "yumę" jeździć, jak się miało blisko do Niemiec \"\" (i tam "nabyć").
C64C+1541-II+SD2IEC+MPS1230

Offline F7sus4

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2410
Crackowanie nowych komercyjnych gier
« Odpowiedź #37 dnia: 15 Grudnia 2013, 11:16 »
comankh: A gdzie napisane jest, ze "scena crackerska" dzialala wylacznie w Polsce? \"\"