Skull - no niestety, ale SX nie był pierwszym "przenośnym" (ang. "luggable") kompem... choć z kompów "domowych" to chyba jedynym
Ten monitorek który siedzi w SX-ie (JVC o ile pamiętam dobrze) jest taki... no trochę długi. DHG - laptop musiałby mieć minimum coś koło 35 cm głębokości (no - mam taki monitor i komplet PCB i klawiaturę - sam myślałem żeby to upakować w jakiejś zgrabnej walizeczce
- tylko z innym zasilaczem, bo to co w SX-ie siedzi, zwłaszcza mega radiator - to parę kilo balastu). Niby można jeszcze czasem znaleźć mini TV CRT kolorowe, ale obraz mają gorszy...