zasilacz jest ok, tzn. ten z drugiej komody, działający, nie dźwiga drugiego.
co do płyty - właśnie o tym myślę, w ostateczności, jednak nie pamiętam w czym rzecz, ale cosik mi tam nie pasowało między nimi, dziury na śruby, lub kwestia klawiatury..muszę jeszcze raz sprawdzić rzecz.