Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Dodatkowy RAM w C64  (Przeczytany 1886 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

zyga

  • Gość
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #30 dnia: 27 Sierpnia 2009, 11:56 »
 Co  jest  takiego  nietypowego  w  C64  Aldi  ?  Kolor  obudowy  ?  To  zwykły  C64  sprzedawany  w  sieci  sklepów  Aldi  w  Niemczech...

Offline johny73

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 148
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #31 dnia: 27 Sierpnia 2009, 12:12 »
 Miałem  w  łapach  golda.  Rozebrałem  go  nawet.  Produkowany  Chinach.  Płyta  jasna,  pojedynczy  lakier.  Wszystko  wlutowane.  Częściowo  już  powierzchniowo.  Nie  to  co  w  klasykach.  Podstaweczki,  ciemnozielona  MB  starannie  polutowana.  Wujek  mojej  żony  śmiał  się,  że  komputery  leżały  koło  ziemniaków  :)

rageman2000

  • Gość
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #32 dnia: 27 Sierpnia 2009, 16:47 »
 Jestem  w  stanie  zrozumieć  kolekcjonerskie  umiłowanie  autora  wątku,  ale  tak  naprawdę  jeśli  chodzi  o  wykorzystanie  c-64  jako  sprzętu  do  czegoś  (czyli  do  pracy  lub  zabawy  na  przykład)  to  myślę,  że  bardziej  przydatne  będzie  zapuszczenie  emulatora  na  jakimś  netbooku.  Sam  w  terenie  :-)  używam  ccs64  z  obrazami  iso  zawierającymi  (chyba)  prawie  całe  oprogramowanie  jakie  wyszło  na  commodorka  64.  Wszystko  toto  zapuszczone  na  asusie  eee  pc  900,  ekranie  8,9``.  Waga  całości  poniżej  1  kilograma.  Jak  nie  chce  mi  się  odpalać  eee  pc  to  używam  emulatora  C-64  o  nazwie  Frodo  na  Nokii  6630  (symbian  robi  swoje).  Jedyne  co  mnie  boli  to  brak  możliwości  odpalenia  we  Frodzie  Geosa,  ale  to  można  przeżyć.  Oczywiście  emulator  to  tylko  emulator,  ale  chyba  (tak  myślę)  warto  rozważyć  po  co  chcę  zbierać  zabytkowy  sprzęt  i  czy  chcę  go  aktywnie  wykorzystywać.  Jeśli  w  czyjeś  naturze  przeważa  procent  kolekcjonera  nad  użytkownikiem  zabytku  to  chyba  lepiej  odpalić  sobie  Theatre  Europe,  czy  Rick  Dangerous  na  emulatorze  niż  przez  jakąś  przypadkową  pierdołę  popsuć  sobie  sprzęt,  za  który  czasami  dało  się  całkiem  niemałe  pieniądze.

Offline johny73

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 148
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #33 dnia: 27 Sierpnia 2009, 16:56 »
 Jasne.  Ja  też  używam  emulatora  (Vice).  Symbianowym  też  się  bawiłem  jak  miałem  Nokię  9500.  Żona  patrzała  na  mnie  dziwnie,  przebąkiwała  coś  o  kaftanach  :).  Umiłowanie  sprzętu  jako  takiego  bieże  się  z  sentymentu.  Nie  jestem  kolekcjonerem  więc  powstrzymałem  się  przed  kupnem,  chociaż  jak  widzisz  jest  sporo  ofert  maszyn  w  niezłym  stanie.  Oczywiście  podobnie  jak  ty  mam  stuff  na  C64  i  Amigę.  Emulatory  działają  fajnie.  Kończysz  pracę,  zamykasz  laptopa  -  nie  ma  problemu.  Ale  to  forum  właśnie  po  to  jest,  żeby  sobie  pogadać  z  ludzmi  o  podobnych  zainteresowaniach.  Jestem  to  od  niedawna,  a  już  dowiedziałem  się  kilku  ciekawych  rzeczy.  Pozdr.

rageman2000

  • Gość
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #34 dnia: 27 Sierpnia 2009, 17:01 »
 Jasne.  Po  prostu  wspomnieliście  o  przenośnym  modelu  commodorka  64,  więc  coś  dodałem  od  siebie  w  kwestii  mobilności.  :-)  Jednak  rozumiem  sentyment.  Pozdrawiam  również,  no  i  życzę  wszystkim  miłośnikom  starego  sprzętu  takiej  ilości  cashu  aby  pozwolić  na  zrealizowanie  swoich  kolekcjonerskich  marzeń.

gornipio

  • Gość
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #35 dnia: 27 Sierpnia 2009, 19:39 »
 Johny  zazdroszcze  ci  tego  golda  xd.  zyga  c64  aldi  nie  rozni  sie  niczym  od  zwyklego  w  budowie.  jest  za  to  bardzo  rzadki.  rageman2k  tez  moglbym  sobie  emulowac  na  swoim  eee,  ale  i  tak  jakos  wole  oryginalne  c64...

gornipio

  • Gość
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #36 dnia: 27 Sierpnia 2009, 19:45 »
 Jak  chce  to  sobie  emuluje  c64  na  psp,  ale  to  tez  nie  to  samo...

Offline KB777

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2430
  • -profil nieaktywny-
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #37 dnia: 27 Sierpnia 2009, 21:52 »
 Johny,  co  w  tym  \'Goldzie\'  było  montowane  powierzchniowo  ?  
  Na  zdjęciach  w  sieci  nic  takiego  nie  widzę  :P
-profil nieaktywny-

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #38 dnia: 27 Sierpnia 2009, 22:08 »
 modulator
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Offline johny73

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 148
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #39 dnia: 27 Sierpnia 2009, 22:31 »
 @KB777.  Nie  chcę  się  wymądrzać.  Kiedyś  dostałem  do  sprzedania  dwie  komódki  z  magnetofonami.  Były  takie  zestawy  komputer+magnetofon  w  jednym  kartonie.  Dwa  komputerki  był  w  mydelniczkach.  Były  zaświnione.  Zeby  je  opylić  musiałem  je  doczyścić.  Jeden  z  nich  był  w  zupełnie  jasnej  obudowie  z  jasnymi  klawiszami  (charakterystyczna  klawiatura  bardzo  miękka)  i  jasnozielona  diona  Power,  drugi  zaś  miał  jasno  złotą  obudowę  i  też  jasno  zieloną  diodę  Power.  Miałem  jeszcze  swojego  starego  mydlaka.  Wiec  po  rozkręceniu  zdziwiłem  się  trochę.  Widziałem  już  płyty  z  C64c  ale  tam  było  wszystko  przelotowe.  Tak  mniej  więcej  wyglądała  http://en.wikipedia.org/wiki/File:C64Cmotherboard.jpg\' target=_blank>http://en.wikipedia.org/wiki/File:C64Cmotherboard.jpg. Ten  powrzechniowo  przywalony  to  VIC  II  (o  ile  mnie  pamięć  nie  myli).  Tamte  płyty  miały  kolor  jasny  -  było  widać,  że  są  tandetniej  wykonane.  Między  innymi  więcej  układów  było  powierzchniowych.  Tak  samo  było  w  późniejszych  Amigach.  W  swoje  starej  Agnusa  i  Paule  miałem  w  podstawce.  W  nowszej  był  już  wlutowany,  a  Paula  powierzniowa.    Ja  w  swoje  starej  płycie  miałem  (z  tego  co  pamiętam  -  bo  ciągle  coś  upalałem)  praktycznie  wszystko  na  podstawkach  oprócz  romu  i  ramów  (też  swajczyłem  kostkę  :)  stąd  pamiętam  tą  różnicę.  Te  ostatnie  mydlaki  były  wyraźniej  lżejsze  i  miały  zasilacze  w  starym  designie  (z  niezalaną  elektroniką).  Niewiele  -  ale  widziałem  tych  płyt  -  za  małolta  trochę  dorabiałem  lutując  u  gostka  w  serwisie  małych  kompów  Finale  II/III  na  sprzedaż.  

gornipio

  • Gość
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #40 dnia: 28 Sierpnia 2009, 10:12 »
 dostawales  od  kolegow  c64  z  akcesoriami  zebys  im  sprzedal,  szedles  na  gielde  i...  opylales?  lutowales  kartridze?  duzo  z  tym  roboty?

Offline KB777

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2430
  • -profil nieaktywny-
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #41 dnia: 28 Sierpnia 2009, 10:27 »
 Johny,  ale  do  C64  żaden  z  układów  nie  był  robiony  w  obudowie  do  montażu  powierzchniowego.  Wszystko  przelotowe.  
  W  500-kach  też  (na  99%).  Coś  mi  się  kojarzą  jakieś  układy  w  obudowach  PLCC  na  płycie  A2000  -  ale  dawno  jej  nie  wyciągałem  z  szafy  i  może  się  mylę.  
  Nawet  jak  coś  było  w  PLCC  to  i  tak  było  często  w  podstawce...  przelotowej  :P  
   
  Może  chodziło  Ci  o  to,  że  niektóre  układy  były  wlutowane  wprost  a  niektóre  miały  podstawki  ?  
   
  OK,  a  możesz  ujawnić  co  to  była  za  firma,  która  tłukła  te  Finale  ?  Nie  Atrax  przypadkiem  ?  ;)
-profil nieaktywny-

Offline johny73

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 148
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #42 dnia: 28 Sierpnia 2009, 10:41 »
 Na  giełdzie,  gdzie  siedziałem  (Gdański  Żak)  byl  też  komis.  Ludzie  go  prowadzący  nie  mieli  specjalnego  doświadczenia.  Wiadomo  potencjalny  nie  znający  się  \'na  rzeczy\'  kupujący  zwraca  uwagę  na  wygląd  zewnętrzny  i  intersuje  go  specjalnie  wnętrze  :).  Tak  też  czasami  dostawaliśmy  z  kumplem  co  bardziej  rozbite  maszynki  do  renowacji  i  opylenia  albo  do  poprawek.  A  co  do  cartridg`y.  To  były  początki.  Dopiero  zaczęły  się  nieśmiało  pokazywać  BlackBoxy  i  Finale.  W  Gdańsku  było  tego  mało  początkowo  był  dobry  rynek.  Cartridgne  był  stosunkowo  tani  w  produkcji.  Płytki  wytrawialiśmy  w  TechnoSerwisie  na  Polibudzie.  Standardowe  części  epromy  128kb(Final  II),  256kb  (Final  III).  Kilkanaście  oporników  i  kondensatorów  2  bramki  w  microswithe  i  standardowa  obudowa.  Najgorsze  było  wynicnanie  płytek  z  matryc  preszpanowych  (ręcznie).  Lutowanie  fajnie.  Lutowniczka  transformatorowa  Wellera  ze  \'szpilką\'  i  jazda.  Potem  testowanie.  Jak  poszedł  fajnie.  Jak  na  zwarciu  -  kicha.  Miernik  i  sprawdzanie  gdzie  zwarte  ścieżki  albo  zminy  lut  odlazł.Potem  firmy  z  Wrocławia  i  Warszawy  zalały  rynek  tanimi  Finalami  i  BlackBoxami  -  i  koniec  zabawy  z  cartridgami.  Mieliśmy  zakusy  żeby  robić  Actiona  Replaya  III  i  kanadyjskiego  SnapShota,  ale  wtedypółmegowe  epromy  były  drogie  do  tego  marża  -  średnio  opłacalne  -  mój  były  mocodawca  zrezygnował.  

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #43 dnia: 28 Sierpnia 2009, 10:46 »
 jak  chcecie  zobaczyć  SMT  to  otwórzcie  modulator.  
  A  ten  kanadyjski  kard  co  on  miał?
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Offline johny73

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 148
Dodatkowy RAM w C64
« Odpowiedź #44 dnia: 28 Sierpnia 2009, 11:04 »
 @KB777.  To  było  dawno.  Nie  zaklinam  się.  W  każym  razie  wizualnie  różniła  się  od  tej  płyty  którą  znałem.  Na  zdjęciu  w  starszym  poście,  które  znalazłem  widać  ,że  VIC  jest  przyspawamy  powieżchniowo,  chyba,  że  ma  tak  załamane  nóżki.  W  Amidze  500  (w  plusach  szczególnie)  jestem  pewny  na  100%  procent,  że  Agnusy  i  Paule  w  późniejszym  czasie  były  powierzchowie,  widziałem  na  własne  oczy.  A2000  nie  widziałem  w  środku,  widziałem  za  to  3000.  Ta  była  staranna  ja  cholera.  Gostek,  który  ją  przytargał  robił  chyba  jakieś  reklamówki  Sculptem  3D  pamiętam  -  bo  jak  ją  odpalił  -  zkichałem  się  z  wrażenia.  Ten  WB  z  HD  ta  szybkość.  Wtedy  magia.  Gostek  poszedł  i  znowu  Boulder  Dash  :b      
   
  A  co  do  płyt.  Były  mój  \'chlebodawca\'  -  powiedzmy  nie  naprawiał  takich  komputerów  z  lutami  powieżchoniowymi,  bo  nie  był  w  stanie  wlutować  takich  układów  nawet  cieniutką  szpilką.    
  Odnośnie  cartrigne.  Ta  firma  gdzie  ja  dorabiałem  to  MicroSerwis  (już  dawno  jej  nie  ma).  Cartirdge  to  działalność  uboczna.  O  tamtej  nazwie  firmy  nie  słyszałem  .  Pamiętam  tylko,  że  szef  kiedyś  chciał  chyba  skopiować  BlackBoxa.  Kazał  mi  wyharatać  eprom  i  pokazać  płytę.  Za  łeb  się  chwicił  bo  płytka  wyglądała  tak  jak  gdyby  była  wytrawiana  ręcznie.  Ścieżki  nalane  grubo,  tak  niestarannie.  Z  tego  co  pamiętam  to  liczyły  się  w  Polce  2  firmy  jedna  z  Warszawy  druga  bodajże  z  Wrocławia.  Robili  taką  masę,  po  takich  cenach,  że  deklasowali  wszytskich.