Czytałem komentarze na tym sajcie. Niektórzy po porostu \'srali prądem\' jak to zobaczyli. Ohów i ahów nie było końca. Ja sam zapytałem chłopa ile kosztuje to cudo.
Może kiedyś dojdzie do tego, że ktoś zacznie robić takie sprzęty dla zapaleńców. Tak jest w przypadku sprzęty audio. Te wszyskie trochę lepsze DENONY, KISY, MARANTZ`e są stylizowane na sprzęt z lat 70-80. Nikt nie będzie ubierał takiego hardware`u w syfiastą nowoczesną obudowę. Frajerski design jest dla ludzi, którzy nie przykładają większej wagi co i jak gra. Ważne żeby miało ledy i ładnie migało. Mam znajomego, który ma kóźla na punkcie takich rzeczy. Jego stara(tzn.żona) załąmuje ręce, bo ten jak w apoplekcji wydaje kasę na sprzęty. Ale faktycznie toto gra porządnie i tak wyglda. Odnośnie emulatorów. Nie czepiam się ich wcale. Sam z nich korzystam Vice, CCS64 (trochę popiarduje - wersja W32), niezły jest też emulator Farbrausha. Wszystko chodzi. Nie szarpie. Nawet babole z loaderami szczególnie w demkach(problemy z IRQ) są takie same (pamiętam). Mimo to zazdroszczę trochę tym, którzy mają możliwości roztawienia prawdziwego sprzętu. Znalazełm artykuł faceta z Wałbrzycha. Ten ma praktycznie wszystko co było topowe w Polsce. Atari 8/16 bit XL, XE, ST, C= 64,16,116,+4,Amiga, Amstrada 464,1028 i Sinclairy ZX48,128. I to wszystko z peryferiami. Do tego trzeba mieć miejsce. Przecież nie stłoczę tego w piwnicy ani na balkonie. Życie.