Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Pożółknięte obudowy  (Przeczytany 1464 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline start6

  • Level 1
  • *
  • Wiadomości: 4
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #15 dnia: 06 Stycznia 2014, 22:49 »
Witam wszystkich forumowiczów i jednocześnie odświeżam stary temat:

- czym czyścicie obudowy sprzętu ze stajni Commodore - perhydrol, zmywarka, proszek do mycia zlewów czy może jakieś inne sposoby,
- jak zabezpieczacie etykiety/tabliczki/blaszki przyklejone do naszych sprzętów w czasie ich czyszczenia.
- jak czyścicie płyty z elektroniką naszego sprzętu?

Odświeżam temat, bo jednak od lat 2002-2008 trochę już czasu minęło i ktoś coś ciekawego pewnie wymyślił.

ExusOne

  • Gość
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #16 dnia: 06 Stycznia 2014, 23:00 »
@start6
W sieci spotkałem się z opinią że najlepiej działa tzw woda utleniona w kremie o roztworze 12% plus światło UV (czyli albo dobrze oświetlone słońcem pomieszczenie albo lampa UV w ciemnym. Więcej informacji znajdziesz tutaj:

www.wykop.pl/ramka/1497079/wybielanie-pozolklego-plastiku/

Sam niezbyt mam do tego warunki bo taki roztwór posiadam ale nie mam ani lampy ani słońce obecnie niezbyt świeci - wolę zaczekać na lato z ew eksperymentami. Poniżej zaś porównanie działania takiego roztworu:

http://retr0bright.wikispaces.com/file/view/after_eight_hours.jpg/57063738/405x261/af ter_eight_hours.jpg

Offline comankh

  • 1liner
  • Level 6
  • *
  • Wiadomości: 1854
    • Ty Bułko!
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #17 dnia: 07 Stycznia 2014, 01:55 »
lampa uv so-so. słonko lepiej.
można też dodać proszku/wybielacza z taed.

Offline shango

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 534
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #18 dnia: 07 Stycznia 2014, 10:32 »
W sklepie z akcesoriami fryzjerskimi taki płyn się kupuje 12,15,18% w litrowych butlach. Koszt średnio 10 zł za butelkę. Ważne to równomiernie rozsmarować bo się pojawią smugi i trzeba powtarzać. Zależnie od stopnia zażółknięcia minimum 2-3 razy zabieg trzeba powtórzyć.

Offline shango

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 534
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #19 dnia: 07 Stycznia 2014, 11:59 »
MOżna tez w 30% perhydrolu (woda utleniona w większym stęrzeniu) znaczy w oparach ale to niebezpieczna zabawa trzeba uważać na opary, za pierwszym razem masz po takim zabiegu obudowę jak nową.

Offline start6

  • Level 1
  • *
  • Wiadomości: 4
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #20 dnia: 07 Stycznia 2014, 23:21 »
Przejrzałem linki zaproponowane przez kolegę, poszperałem w necie, jakieś przemyślenia są. Z perhydrolu zrobiłbym roztwór 12-15% i zanurzył w tym obudowę, zamiast kremu.
Nadal zastanawiam się nad sposobem czyszczenia klawiszy i zabezpieczeniem etykiet/blaszek.
Jeszcze tylko te klawisze i czekam pierwszych promieni słońca.

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #21 dnia: 07 Stycznia 2014, 23:32 »
start6:
Z perhydrolu zrobiłbym roztwór 12-15% i zanurzył w tym obudowę, zamiast kremu.

No i co po zamoczeniu ? Suszenie na słońcu?
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Offline start6

  • Level 1
  • *
  • Wiadomości: 4
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #22 dnia: 08 Stycznia 2014, 00:03 »
Kisiel:
No i co po zamoczeniu ? Suszenie na słońcu?

Roztwór wlać do dużego płaskiego naczynia, zanurzyć w tym naczyniu obudowę.
Czekać na wybielenie.
Po wybieleniu opłukać pod bieżącą wodą, wytrzeć do sucha lub suszyć na słońcu.

Offline shango

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 534
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Stycznia 2014, 09:11 »
Perghydrol 30% wystarczy , wlać trzeba trochę w duży worek i włożyć obudowę, opary zrobią swoje. Naklejki i inne usunąć na czas zabiegu bo się zbytnio wybielą.

Offline comankh

  • 1liner
  • Level 6
  • *
  • Wiadomości: 1854
    • Ty Bułko!
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #24 dnia: 08 Stycznia 2014, 09:24 »
start6:
Po wybieleniu opłukać pod bieżącą wodą, wytrzeć do sucha lub suszyć na słońcu.

z wszystkich tutków (i troszku z doświadczenia) wychodzi że uv jest istotną częścią wybielania. zanurzanie imo odpada.
więc po to kremik ...

Offline slawera

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 188
    • slawera
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #25 dnia: 08 Stycznia 2014, 10:50 »
Potwierdzam skuteczność wybielania pożółkniętej obudowy, co prawda na Amidze1200, ale za to paskudnie pożółkniętej, była na niej serwetka na środku więc pożółkła dookoła najbardziej na pomarańczowo-brązowy kolor z dokładnie odbitą serwetką (pod nią mniej zżółkła). Rozebrałem, co dało się odkleić odkleiłem i obudowę smarowałem ze 2 razy na skraju, a potem całość ze 3 razy (już dokładnie nie pamiętam ile razy). Wyszła pięknie, jak włożyłem klawiaturę dopiero zorientowałem się, jak mocno obudowa jest biała. Zmusiło mnie to do wybielenia klawiszy. taśma dwustronna i powyciągane klawisze ponaklejałem na styropian i 3X malowanie ze spłukiwaniem. Wszystko robione wiosną na parapecie (wewnątrz domu) okna na słonku. Użyłem Creme Peroxide 12% . Nie żebym wybierał to, po prostu znajoma fryzjerka sprezentowała mi co miała. Zużyłem 1/4 butelki, ale jakbym oszczędzał to poszło by mniej.
Krem się ładnie maluje nie spływa za mocno, tylko potem trzeba szczoteczką go wymyć po każdym malowaniu, bo lekko zaschnie (ja nie pilnowałem -wybielanie trwało i po 10 godzin).
C64C+1541-II+SD2IEC+MPS1230

Offline F7sus4

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2410
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Stycznia 2014, 10:59 »
Szczerze przyznam, ze przestalem wierzyc w ten proces - do momentu porownania NOSa z bielonym komputerem. Owszem, jest spory efekt, ale calosc jasnieje razem z zoltym kolorem, zamiast go eliminowac. Bielone pierwsze mydelniczki C64 sa koloru toffi/kawy z mlekiem, podczas gdy NOS jest popielaty. Moze lepiej wyglada to na C64C i Amigach, ktore sa ecru (lub biale), chociaz po ostatnio widzianych klawiszach funkcyjnych w 100% bialych, nie sadze, ze mozemy mowic o zachowywaniu oryginalnych barw, co najwyzej ich rozjasnianiu.

Interesuje mnie natomiast proces odwrotny - co ostatecznie sprawia, ze budy zolkna? Ok, slonce, utlenianie, temperatura. Jak konkretnie? I dlaczego jedne obudowy zolkna w przeciagu paru lat, a 1541-II, ktora przykladowo stala u mnie przez 15 lat w pokoju od strony slonecznej 24h na widoku, ledwo zazolcila sie na laczeniach miedzy obudowami? To samo dotyczy roznych posiadanych C64C, ktorym nic nie dolega i Amigi 500, ktora lezac kilka lat w ciemnej szafie jest obecnie koloru murzyna, coby nie powiedziec wiecej - gowna.

Offline slawera

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 188
    • slawera
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #27 dnia: 08 Stycznia 2014, 11:43 »
Pewnie masz rację, C64 nie mam zamiaru bielić, ale jakbyś zobaczył tą Amigę z jasnym prostokątem na środku i brązową ramką na 10 cm dookoła, to byś też dziękował fryzjerce za mleczko \"\"
Co innego zrobić sobie "taką naprawę", a co innego wybielić i potem sprzedawać "leżak magazynowy"... ale to już inna bajka.
C64C+1541-II+SD2IEC+MPS1230

Offline comankh

  • 1liner
  • Level 6
  • *
  • Wiadomości: 1854
    • Ty Bułko!
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #28 dnia: 08 Stycznia 2014, 12:13 »
po bieleniu warto zrobic zdjecia. łatwiej zidentyfikowac elementy do poprawy, roznice miedzy poszczegolnymi czesciami obudowy - co ciekawe czasem pozornie identyczne różnią się.

Offline wackee

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2210
Pożółknięte obudowy
« Odpowiedź #29 dnia: 08 Stycznia 2014, 21:58 »
F7sus4:
co ostatecznie sprawia, ze budy zolkna?

Dużo wyjaśnia strona retrobrighta.
http://retr0bright.wikispaces.com/Flame+Retardants
Losowość żółknięcia to dla mnie nic dziwnego - w końcu to produkcja przemysłowa, różne batche na różnych komponentach w różnych stadiach życia produktu, standard.