Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Diękuję za pomoc  (Przeczytany 328 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pit GM

  • Gość
Diękuję za pomoc
« dnia: 01 Października 2002, 15:51 »
  2002.07.22 poprosiłem o pomoc kogokolwiek życzliwego z Gdańska posiadającego sprawny zestaw do transferu c-64  PC i nic, żadnego odzewu. Mam wrażenie, że to tylko papierowe zapały. \'Tak, Commodore żyje! Kochamy go, a co, kurde! Lecz kiedy przyjdzie co doczego, to nikogo nie ma.\' A może się mylę? Może po prostu akurat w Gdańsku nie zachował się żaden komomaniak? A może po prostu idea podtrzymywania legendy c64 istnieje tylko w sieci (0% kontaktu międzyludzkiego)? Halo, jest ktoś tam?



Werbel

  • Gość
Diękuję za pomoc
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Października 2002, 16:14 »

Napisał: Pit GM

  2002.07.22 poprosiłem o pomoc kogokolwiek życzliwego z Gdańska posiadającego sprawny zestaw do transferu c-64  PC i nic, żadnego odzewu. Mam wrażenie, że to tylko papierowe zapały. ``Tak, Commodore żyje! Kochamy go, a co, kurde! Lecz kiedy przyjdzie co doczego, to nikogo nie ma.`` A może się mylę? Może po prostu akurat w Gdańsku nie zachował się żaden komomaniak? A może po prostu idea podtrzymywania legendy c64 istnieje tylko w sieci (0% kontaktu międzyludzkiego)? Halo, jest ktoś tam?
A może chłopczyku po prostu nikt nie posiada takiego zestawu? A jeśli uważasz, że to tylko papierowe zapały to zapraszam do dokładniejszego przejrzenia witryny znajdującej się pod adresem: http://c64.nostalgia.pl. Pozdrawiam

Mistrz Commodore

  • Gość
Diękuję za pomoc
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Października 2002, 16:19 »

Napisał: Pit GM

  2002.07.22 poprosiłem o pomoc kogokolwiek życzliwego z Gdańska posiadającego sprawny zestaw do transferu c-64  PC i nic, żadnego odzewu. Mam wrażenie, że to tylko papierowe zapały. ``Tak, Commodore żyje! Kochamy go, a co, kurde! Lecz kiedy przyjdzie co doczego, to nikogo nie ma.`` A może się mylę? Może po prostu akurat w Gdańsku nie zachował się żaden komomaniak? A może po prostu idea podtrzymywania legendy c64 istnieje tylko w sieci (0% kontaktu międzyludzkiego)? Halo, jest ktoś tam?
No właśnie - dlaczego Pit GM przez ponad 3 miesiące nie doczekał się żadnego odzewu ze strony gdańskich Fanów Commodore??
 Skandal! Mistrz Commodore jest oburzony!!!
 Udzielam publicznego wytyku wszystkim Fanom Commodore z Gdańska!!
 
 Pozwolę sobie jeszcze dodać ,że Commodore 64 to nie tylko legenda ale i terazniejszość - uważam ,że do tej pory nie wyprodukowano lepszego komputera i proszę nie sprzeczać się ze mną w tej kwestii.
 Niestety - nie posiadam zestawu do transferu z PC o którym wspominasz.
 
 NIECH ŻYJE COMMODORE !!!
 
 Pozdrawiam!
 

~meckert@go2.pl#*#meckert

  • Gość
Diękuję za pomoc
« Odpowiedź #3 dnia: 01 Października 2002, 17:17 »
 Ja nie mam takiego zestawu, ale za to mozesz wpasc ze swoim stuffem do mnie i sobie poprzegrywamy. a dyski zrzucam u kumpla na amidze - on ma kabel amiga -> 1541. Pisz na meckert@go2.pl , obejrz tez moja stronke www.commodore128.prv.pl

Pit GM

  • Gość
Diękuję za pomoc
« Odpowiedź #4 dnia: 04 Października 2002, 12:54 »
 Ja też was pozdrawiam Meckert i Mistrz Commodore. Napisałem o braku sprzętu, ponieważ na czatach wiele razy słyszałem \'wczoraj ripnąłem xxxxxx gier, prześlę ci je\'. A c64.nostalgia.pl poznaję już od kilkunastu miesięcy i uważam ją za \'dom\' komomaniaków. Komomaniaków, nie mistrzów, którym również nie jestem (nie umiem napisać dwóch linijek w TAss\'ie a i BASIC kuleje...). Po 11 latach obcowania z c64 nie nauczyłem się wiele technikaliów, programowania (bo od kogo? Samymi książkami się nie pożywię...), ale za to poznałem i uzbierałem wiele gier, które poznawałem (na cheatach lub nie...), zbudowałem sobie przytulne środowisko GEOS\'a. I teraz chciałbym to zachować (nie tylko na pamiątkę, GEOSie mam np. bazę adresową). Anyway, God bless Commodore!