(...)
... a potem wewnętrzne dramaty, tęsknoty i pragnienia - jak to napisałeś, celebryty - rozgrywane jak w lustrze na łamach forum.
Niesamowite... Przeczytałem to i pomyślałem sobie, że już gdzieś to widziałem, albo wyobrażałem sobie, a może słyszałem...
I mam !
Vigil in a wilderness of mirros by Fish
(czuwanie na pustkowiu luster)
(...)
Posłuchaj mnie
Po prostu mnie wysłuchaj
Jeśli mógłbym prosić o waszą uwagę
Po prostu uciszcie się, żeby posłuchać głosu z tłumu
Jestem zagubiony i nie rozumiem
Wiem że czujesz to samo i zawsze chciałeś to powiedzieć
Ale nie dostałeś szansy
Byłeś tylko głosem z tłumu
Już nie wiem, co się dzieje
Już nie jest to jasne
Nie potrafię odróżnić dobra od zła
Po prostu nie rozumiem
Siedziałem tutaj myśląc jak wymienić nowy świat na stary
Jak zmienianie kanałów w telewizji
Albo błota, w którym tkwimy, na złoto
(...)
Czy jest ktoś tam na górze, kto mógłby zrzucić mi linę?
Tylko trochę pomocnej dłoni, tylko trochę zrozumienia
Tylko trochę odpowiedzi na pytania, które mnie otaczają teraz
Czy jest ktoś tam na górze, czy mógłby zrzucić mi linę?
Tylko trochę wzoru do naśladowania, bym potrafił odróżnić zło od dobra
Tylko kilka odpowiedzi na pytania, które zadaję
Wciąż czuwam na pustkowiu luster
Gdzie nic nie jest takie jakie się wydaje
Stoisz tak blisko, ale nigdy nie zrozumiesz
Ponieważ wszystko co widzimy wcale nie jest takie jak się wydaje,
czy jestem ślepy?
(...)
Mam nieodparte wrażenie, że Comankh trafił w punkt. Od ponad roku, nasz kolega i szef Raf, usiłuje nam coś przekazać.
Dwoi się i troi, gada do tłumu, wymachuje rękami, krzyczy, ale tłum go nie rozumie, nie usiłuje wysłuchać, ogłuszony
hałasem swojej własnej wrzawy. Nikt go nie rozumie. Czy naprawdę NIKT ? Podobno są tacy, którzy w prywatnych wiadomościach
popierają Rafa.
Dlaczego siedzicie cicho? Czego się boicie? Odezwijcie się ! Wytłumaczcie nam, ciemnemu ludowi, o co Rafowi właściwie chodzi.