A więc... od zawsze byłem graczem, zaczynałem od TVG-10 u kuzyna:-) później też u niego na C64+ datassette i przepisywanie programów z bajtka:-) (boszz jak my szukali błędów aby to wystartowało w końcu....nocki zarwane;-) ... + gry z kaset..
Później wreszcie i u mnie zagościł C64 + magnet to było jakby spełnienie marzeń zwłaszcza, że dostęp do oprogramowania na kasetach wtedy był bajeczny:-)
Dalej w wielkim skrócie (wtedy jeszcze nie wiedziałem ile może dać staja 1541 dla C64) była Amiga 500.....sprzęt znowu jak z bajki:-) i pięknie, wspaniałe gry:-) coś wyjątkowego.... coś czego zazdrościli koledzy z drogi...
Dalej kolejny epokowy sprzęt PSX i gry w 3D masakra na dzielni.....
Później oczekiwania na Playstation 2 i ślepa wiara w jej możliwości(pijar sony) a miałem wtedy już DC (wspaniały kawał sprzętu) i mocno go krytykowałem stawiając na czele PS2....
Oczywiście wtedy nie miałem kasy na PS2 bo kosztowało 2700 zł a ja byłem zwykłym studentem:-)....czas leciał i w końcu jest dobra praca i stać mnie na pierdoły:-) jest rok 2007 premiera Playstation 3 60 GB (wsteczna kompatybilność z PS2 i PSX) konsola epokowa...bluray...hdmi...super audio CD...wifi...i takie coś tam jeszcze:-) (specjalnie do niej kupiłem wtedy telewizor HDReady LG kuźwa 3000zł... więc walę do media i za 2299 zł zakupuję bundle pack z MotorStorm i Resistance: Fall of Man i znowu bajka:-) gry mnie rozwalają (grafika masakruje a brat hardkorowy pecetowiec każe mi wyłączyć ten prerenderowany film i puścić w końcu grę ....a to już była gra... to było coś.... a do tego nadrabiam zaległości z PS2:-)
Ale co się dzieje dalej...z wizją wspaniałej przyszłości patrzę na PS4:-) ale co sony proponuje??? odgrzewany kotlet, który jest spokojnie dostępny na PC.......tak w wielkim skrócie....do sedna..
Postanowiłem sam sobie zbudować PC, który zawstydzi obecnych konsolowców a mi da możliwość w granie w gry obecnej generacji:-).... i...patrząc na ceny nowych kart graficznych w sklepach od razu kieruję się na allegro ale mój brat hardkorowiec pecetowiec przypominam:-) od razu wali, że na allegro to same przeciągnięte, wypalane w piekarniku używki kart są:-)
.....więc olx w końcu kontakt osobisty ma znaczenie (serio tak jest) i szukam podzespołów PC tylko w okolicy mojego zamieszkania i z odbiorem osobistym.
I tak teraz mam płytę główną Gigabyte.. proc..AMD FX 8350, który spokojnie pracuje na 4,8ghz...16GB ram DDR3 1800mhz, GTX 980 Ti, 3 dyski SSD po 240GB i jeden HDD 1TB zwykły a wszystko za około 1200zł z obudową silencium aquarius i zaslilaczem 800 gold 80+ coolermastera:-) do tego gry kupuję za śmieszne pieniądze na steam czy uplay...choć nawet CD-Action daje radę z softem......
No dobra ale o co mi się rozchodzi:-)....ano o to, że teraz nie ma sprzętu, który jak kiedyś powodował szczękopad...masakrował swą jakością....wybijał gałki oczne tak, że sen to było tylko wspomnienie sprzed tygodnia he he he:-)
Ja tak miałem przy C64...przy AMi500..przy DC(choć trochę nie doceniałem wtedy) przy PS3 60GB wersjion:-) (mam do dziś) teraz albo koncerny się boją zaryzykować z innowacyjnością....albo czasy nie te... no sam już nie wiem.....Ja bym dał znowu te 2500zł a może i nawet więcej ale chciałbym mieć coś wyjątkowego w domu (jak C64, Ami, DC, PS3 60GB jak za dawnych lat sprzęt rewolucyjny..)) a nie odgrzewany kotlet.....
Ok. ale do sedna OLX...wiem, że można się nieźle obłowić na olx zwłaszcza w temacie PC, ponieważ czasem kupowałem kota w worku za śmieszne pieniądze a okazywało się, że to fajny PC (wystawiony jako uszkodzony) a wystarczyło zresetować biosa i sprzęt naprawiony:-) (pewnie jakiś dzieciak chciał coś podkręcić:-) ) ale najlepsze jest to, że dzięki doświadczeniu zdobytemu przy ożywieniu C64 czy Ami mogłem się tym sam z powodzeniem zająć:-)
Zapytacie czemu tutaj o tym piszę ano.... od ładnych paru lat wyrwać coś w temacie commodore na olx czy allegro jest coraz ciężej a ceny też potrafią sprawić bół du..głowy:-) dlatego chcąc się dalej bawić w domowego małego serwisanta a sprawia mi to frajdę i odpoczynek po pracy.... poszedłem w stronę PC:-) i tak już w rodzince poustawiałem fajne kompy przy biurkach za śmieszne pieniądze ku wielkiej uciesze dzieciaków:-)
Ale dziś mam małe święto a więc za 150zł z OLX wyrwałem to co widzicie na foto:-) Wszystko sprawne i w ładnym stanie :-) Ogłoszenie wisiało dwa dni i już ktoś miał być po to ale się rozmyślił albo chciał za bardzo zbić z ceny....Nawet Joy po przetarciu styków delikatnym papierem ściernym plus izopropanol chodzi jak ta lala:-)
A box po paru zabiegach kosmetycznych wygląda naprawdę ładnie (styropiany idealne a obwoluta już trochę zreperowana) do tego widać, że sprzęt był szanowany i raczej mało używany (dziura w magnetoefonie no i wszystkie styki w joy'u sprawne:-) )
a więc OLX Power:-)
1: przy odbiorze osobistym za każdym razem przedmiot był w 100proc. zgodny z opisem bo:
a: znam adres sprzedawcy, numer tel., więc próba oszustwa jest marginalna.
b: zdarzały się takie akcje, że delikwent po kwiecistym opisie przez tel. później wymiękał, lawirował i wykręcał kota ogonem jak usłyszał, że przyjadę osobiście:-)
2: ceny często są niższe niż np: na allegro, do tego dochodzi czasem dość spora możliwość negocjacji na miejscu zwłaszcza jak sprzedawca ewidentnie chce się czegoś pozbyć:-) (miewałem i tak... jak gość chciał sprzedać PC (sama buda) ale jak przyjechałem osobiście i trochę pogadaliśmy o pierdołach to w tej cenie obdarował mnie całym zestawem (monitor Sony, głośniki creative itp.)
3: na olx da się nawet zarobić choć dla mnie to nie priorytet ale da się:-) (kiedyś kupiłem Radeona HD 6850 za 50zł sprawnego :-) po paru miesiącach użytkowania i małym moim serwisie (czyszczenie i zmiana pasty) na allegro poszedł za 130zł (dałem najniższą cenę i w parę godzin był sprzedany).
Podobnie miałem też jeszcze z kilkoma innymi fantami...ale na to trzeba mieć czas aby robić to tylko dla kasy....
W sumie jakby policzyć to mój PC wyszedł jeszcze taniej odliczając te drobne zarobki przy odsprzedaży:-)
Wpadały też fajne bonusy np: oprogramowanie oryginalne Windowsy czy całe konta steam, uplay...
Raz trafiłem fajnego PC z GTX 660 titanium plus konta steam, uplay, i konto z GTA V....gier od groma na płytach...(cała seria Assassins Creed do Black Flag czy dwa Metale Geare:-) za 600zł gdzie samego GTX sprzedałem za 400zł....To tak w temacie Power Olx:-)
P.S. po zmianach na allegro jakoś przestałem tam kupować:-( moim zdaniem do dupy im to wyszło:-(
Pozdrawiam