Witaj!
Nie wiem, co Ci doradzic. Moge opisac swoje problemy:
a)
- odwrotnie odlaczylem zasilanie
- zimny lut (2 godziny dumania)
b) skoro odpala sie emulator, to znaczy, ze chyba jednak jakos kabelek dziala:
- moze po pierwsze sprobuj ze stacja dogadac sie bez cardrige ?
tak sobie mysle, ze moze p133 Mhz jest za slabowite? nie wyrabia z emulacja sprzetu, i w dopalkach gubi cykle ? Najwolnieszy u mnie procesor to byl Celeron 400 Mhz, wiec nie wiem, jak dziala to co wolniejsze
- moze to zabrzmi banalnie, ale czy comodorek jest sprawny? kabelek 100% laczy?
- ja ustawialem rozne kombinacje portu, nie pamietam juz, na ktorej konbinacji nie dzialal, az zaskoczylo
- spotkalem sie z dwiema plytami, jedna stara jakic Aopen, drugi nowy asus pod P4 LGA775, gdzie za cholere nie dalo sie mi zmusic emulator stacji do dzialania z komodiuszem
c) ja uklad zasilalem z user portu, nie wiem, czy to cos zmienia, ale moze takie zasilanie ruszylo?
d) juz gdybam strasznie... czy zwarles pozostale wejscia bramek do masy? moze jakies male zaklocenie?
e) ten czysty ms-dos, to co jest? ja uzywalem golej dyskietki, bez zadnych sterownikow cd-rom, zadnych xmms czy innego cuda...
NO to chyba tyle, najlepiej sprawdz na jakiejs szybszej maszynie, moze akurat bedzie dzialalo.
POwodzenia,
Tomasz K.
PS. Przepraszam, ale dopiero dzisiaj znalazlem czas i chec na napisanie. Moze chociaz troche pomoglem.