Comankh ja myślę, że zawsze byłeś dobrym kolegą, który nam pomagał w złych chwilach przezwyciężyć cały ten ciężar noszony na plecach i całe to skurwysyństwo związane ze sceną. Comankh byłeś świetnym chamem i tak mogę ciebie oceniać po latach. ja na prawdę nie jestem złym człowiekiem, a to, że wstąpiłem do Nah-Kolor, jako jedynej grupy, jak muzyk to nie robi tyle zamieszania wokół nas bo to jest tylko ta nasza scena komputerowa. Pamiętaj..