Przesadzasz ze swoja skromnością. Społeczeństwo premiuje, a przynajmniej powinno premiować osoby,
które coś robią i pracują nad tym i robią to coraz lepiej, aż do osiągnięcia klasy mistrzowskiej.
Nie ma znaczenia czy to jest mistrzostwo w operowaniu joystickiem czy w składaniu długopisów,
posiadaniu i władaniu fachową wiedzą, czy tez w biegu na 100 metrów.
Mistrz jest mistrzem i pokazuje innym, że można osiągnąć więcej niż oni potrafią.