Tak sobie patrzę na plątaninę kabli i gołych płytek wystających z mojego chlebaka i myślę sobie, że brak mi jeszcze frizera. Najlepiej takiego z rozbudowanym monitorem i innymi narzędziami hakerskimi.
Co polecacie?
Albo lepiej - co chcielibyście opchnąć?