Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Coś na temat kolegi Canga  (Przeczytany 848 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ikci

  • Global Moderator
  • Level 4
  • *****
  • Wiadomości: 259
Coś na temat kolegi Canga
« dnia: 29 Stycznia 2018, 11:14 »
Zacząłem odpisywać koledze Heńkowi w jego wątku komediowym, ale moderator zamknął wątek,
a sprawa wydaje mi się istotna i uważam, że mam obowiązek o tym napisać.
Proszę, nie nabijajcie się z Canga, że gość tak gorliwie walczy o RS2322.

(...)..jak np: Canga he he:-)  bohater obrony rs2322:-)           

Kiedy dostałem bana na speccy.pl za CAŁOKSZTAŁT 
(nie, nie obrażałem tamtejszego admina i innych osób tak jak się to tutaj robi, tam by to było nie do pomyślenia,
wszedłem z nim w konflikt bo naciskał ludzi żeby pracowali dla forum, np. pisali artykuły dla portalu. Napisałem artykuł
http://speccy.pl/articles.php?article_id=49
i wysłałem do admina w maju, ale on tego nie opublikował przez pół roku bo czekał na sprawdzenie przez polonistę,
bo nie miał czasu itd ale w listopadzie znów zaczął opieprzać ludzi, że nic nie wnoszą dla speccy.pl
Nie wytrzymałem i go zaatakowałem, że zniechęca ludzi do pracy, że się czeka miesiącami na publikację, że gość wycina posty
i robi z forum swoją prywatną gazetkę ścienną rodem jak z fabryki w PRL, że później okrojone posty wyglądają jakby userzy
idioci gadali sami do siebie.

Teraz mój artykuł tam wisi ale nawet nie wiadomo kto jest autorem (kolejny dowód, że jesteś tam tylko
śmieciem)  Natomiast po moim wystąpieniu admin czychał na mnie ponad rok,
aż mi się noga podwinie. W marcu 2017 nogo mi się podwinęła bo podałem na forum linka skąd ludzie
mogli sobie pobrać Bajtka nr 135 (tego jubileuszowego wydanego w małej ilości)
Dostałem bana na pół roku za piractwo i za całokształt:
http://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=2565.0

Oczywiście ludzie wtajemniczeni wiedzieli o co chodzi. Że są to prywatne porachunki admina z użytkownikiem,
który nie wykazał się skruchą i nie wyglądał głupio w obliczu swego pana, nie wstawał i nie klaskał zawsze kiedy inni
klaskali.
Sporo osób przeszukiwało forum i czytali moje posty szukając moich wypowiedzi, w których obrażałem admina lub innych
użytkowników, ale nic nie znaleźli bo nigdy nie obrażałem, a jak był jakiś spór to admin kasował niewygodne dla siebie posty,
w których udowadniałem mu że nie ma racji.
Administrator natomiast tłumacząc się kłamał, że w PW mu wysyłałem obraźliwe treści (oczywiście bujda na resorach!)

Zostałem zbanowany i jedynym człowiekiem który wstawił się za mną i żądał od admina aby zmniejszył karę,
aby wytłumaczył co to znaczy całokształt i pokazał te "obraźliwe treści" - tym człowiekiem był Canga.
Facet postawił się za mną tak, że inni na forum zaczęli go opluwać, drążył, oczekiwał od ludzi, że się zreflektują
i zaczną być rozsądni, że poczują co to jest sumienie i tzw przyzwoitość.
Nie naśmiewałbym się z niego, bo może się wydawać nudny w swej walce o sprawiedliwość, ale on będzie walczył
dalej, nawet wtedy kiedy inni już sobie całkiem odpuszczą.
« Ostatnia zmiana: 29 Stycznia 2018, 11:15 wysłana przez ikci »



Offline sajmosia

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 194
Re: Coś na temat kolegi Canga
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Stycznia 2018, 11:48 »
Teraz mój artykuł tam wisi ale nawet nie wiadomo kto jest autorem.

Mowisz o tym, gdzie na dole jest napisane Autor:Ikci ?

http://speccy.pl/articles.php?article_id=49

Czy bylo ich wiecej ?

Btw: Ciekawy artykul :)

Pozdro.

Offline ikci

  • Global Moderator
  • Level 4
  • *****
  • Wiadomości: 259
Re: Coś na temat kolegi Canga
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Stycznia 2018, 11:55 »
Był jeden artykuł i kolejne w drodze (o czym informowałem administratora) .
Rzeczywiście nie zauważyłem, że na dole jest podpisane kto pisał ten artykuł.

Dziękuję za komplement dotyczący artykułu. Pisząc tutaj o tej sprawie nie mam zamiaru
najmniejszego, żeby pluć czy zarzucać coś forum SPECCY. Mam osobiste zarzuty wobec
admina, bo zbanował mnie tylko dlatego że mieliśmy konflikt, który zresztą zgasł i nikt
o tym nie pamiętał, oprócz niego. Wykorzystał swoją pozycję i władzę i dał mi bana
ot tak bo miał na to ochotę. Tego się boję tutaj i dlatego prosiłem Rafa aby się zastanowił
w przypadku RS2322.


Offline sajmosia

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 194
Re: Coś na temat kolegi Canga
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Stycznia 2018, 12:02 »
Hejak,

To ze podswietliles swoj artykul jest spoko, bo faktyzcnie jest ciekawy.
Mysle tylko, ze kontekst jakby zamroczyl jego ciekawosc i teraz znowu skupiamy sie na "A ten powiedzial, a tamta obiecala"
Mysle tez, ze swoje prywatne potyczki z innymi jednostkami lub grupami powinienes zalatwiac miedzy soba a tymi, z kim masz problem, zamiast przynosic to tutaj.

Aczkolwiek jesli masz wiecej artykulow takiej klasy to przynies je jak najbardziej :)

Pozdrawiam.

Offline ikci

  • Global Moderator
  • Level 4
  • *****
  • Wiadomości: 259
Re: Coś na temat kolegi Canga
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Stycznia 2018, 12:23 »
Temat założyłem nie po to żeby reklamować swój artykuł, lub też skarżyć się na tamtejszego admina,
przenosić tutaj prywatne zatargi. Bo dla mnie temat już dawno umarł ale nie zapomnę nigdy jak o mnie
wtedy walczył Canga.
Ban mi się skończył we wrześniu, ale nie wróciłem na forum bo spodziewałem się więcej oporu ze strony
innym moich kolegów i walki o mnie - pokazali, że wolą święty spokój,a ja stwierdziłem , że to już
nie moja bajka.

Nie mam zamiaru nigdzie przenosić sporów. Dla mnie sporu już nie ma. Podkreślam tylko raz jeszcze, że kolega
Canga nie jest uparciuchem, który pojedynkuje się dla samej zabawy brania udziału w sporze, lecz uznaje za punkt
honoru, żeby walczyć o kogoś kogo spotkała niesprawiedliwość.


Offline Raf

  • Master of disaster
  • Administrator
  • Level 7
  • **********
  • Wiadomości: 7333
  • Wolność, własność, sprawiedliwość
Re: Coś na temat kolegi Canga
« Odpowiedź #5 dnia: 15 Lutego 2018, 22:24 »
Problem w tym, ze niesprawiedliwosc spotkala czlowieka, ktory zostal bezpodstawnie zaatakowany (w tym klamstwo odnosnie zasilacza tutaj jak i z lewego konta na FB) i straszony, dodatkowo atakujacy pogrywal sobie juz od pewnego czasu z administracja, jednak Canga probowal odwrocic bieguny - do tej pory nie wiem czy trolowal, czy nie rozumial tego co pisalem w watku zalozonym przez Wegi ale niestety nie chcial odpowiadac na moje pytania oraz po otrzymaniu danych technicznych modulu zasilacza nie przyznal ze RS2232 klamal, wiec kazdy sobie moze "osadzic sam" o co w tym chodzi. Ja jednak watpie, ze o uczciwe zasady, chronologie zdarzen i logike.
"Cokolwiek powiesz albo napiszesz, znajdzie się ktoś, kto słyszy lub czyta coś zupełnie innego i jeszcze bezczelnie wmawia Ci to"

Offline Canga

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 591
Re: Coś na temat kolegi Canga
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Lutego 2018, 07:28 »
Raf największym trollem tego forum chyba jesteś Ty.
Wątek o zasilaczu jest już w 6 poście.
Robisz z siebie ofiarę a traktujesz ludzi z góry, bo my przecież jesteśmy "durne polaczki", "plebs" (tak nas opisujesz tutaj), który nie chce zapłacić 130zł za coś, czego nawet autorem nie jesteś, a poskładałeś z chińskich badziewiatych części, a kupuje rzeczy od kogoś innego - ot taka jest prawda.
Broniłem zasad nie człowieka, jeżeli tego nie rozumiesz (wątpię byś kiedykolwiek zrozumiał) to nie wypowiadaj się o czymkolwiek.
Na temat zabezpieczeń twojego składaka (zasilacza) można poczytać z linku odsyłającego do sklepu lub z tej wypowiedzi:



Zabezpieczenie zasilacza na podstawie stykania złącza śrubokrętem ;)
Chyba, że przeprowadziłeś jakieś swoje pomiary i możesz je przedstawić :)
przy okazji informacja za co Rs dostał bana - czysta prywata!

Jesteś osobą bez zasad, bez honoru!

Dobrym słowem zajdziesz dalej...

Offline Raf

  • Master of disaster
  • Administrator
  • Level 7
  • **********
  • Wiadomości: 7333
  • Wolność, własność, sprawiedliwość
Re: Coś na temat kolegi Canga
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Lutego 2018, 07:42 »
Przeprowadzałem pomiary ale raczej Ci sie nie przydadzą skoro nie rozumiesz co czytasz. Niemniej jednak zasada, której bronisz, czyli pisanie kłamstw bez konsekwencji kultywowana tutaj nie będzie.

Jeśli ktoś poczuł się durnym Polaczkiem po tym co pisałem to może trafiłem w sedno problemu. Volkswagen połowę części do samochodów kupuje gotowych lub zleca a wciąż przeciętny klient nie ma wątpliwości, że jest to "niemieckie VW".

Ogólnie szkoda mi czasu pisać dalej bo co miałem wyjaśnić to wyjaśniłem a przecież "tylko winny się tłumaczy" jak to guru napisał na innym forum :)
"Cokolwiek powiesz albo napiszesz, znajdzie się ktoś, kto słyszy lub czyta coś zupełnie innego i jeszcze bezczelnie wmawia Ci to"

Offline Canga

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 591
Re: Coś na temat kolegi Canga
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Lutego 2018, 08:54 »
Niemniej jednak zasada, której bronisz, czyli pisanie kłamstw bez konsekwencji kultywowana tutaj nie będzie.

Ot hipokryzja, co było stosowane wiele razy i widać to niejednokrotnie (wszystko w myśl zasady "co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie").
W myśl zasady:



Wg Ciebie "durny polaczek" vel "plebs" to ten co kupuje u Rs i jemu podobnych, a swoje animozje, prywatę wykorzystujesz będąc moderatorem.
Taka jest prawda, możesz się zasłaniać czym tylko chcesz.
Takim zachowaniem spowodowałeś niechęć do siebie, pomimo tego co czyniłeś dla tego forum.
Nawet produkty stricte przeznaczone pod C64 lądują na innych forach (speccy) - sam sobie odpowiedz dlaczego.
Całą dyskusję na nowo w kolejnym wątku rozpocząłeś chyba tylko po to, by coś się na forum działo, lub po to by sprowokować kolejne osoby do awantury, aby z "czystym sumieniem" dać bana :)
Powodzenia Raf.
Dobrym słowem zajdziesz dalej...

Offline Raf

  • Master of disaster
  • Administrator
  • Level 7
  • **********
  • Wiadomości: 7333
  • Wolność, własność, sprawiedliwość
Re: Coś na temat kolegi Canga
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Lutego 2018, 09:42 »
Moja prywatna jest taka, że jeśli ktoś kłamie na temat tego co sprzedaje, a nie miał tego w rękach, to powinien dostać bana od razu a dostał po kilku tygodniach.

A durne Polaczki to takie istoty, które tego nie rozumieją a jeszcze idą za takim kłamcą bo im PCB obiecuje, więc raczej nie są to tytani intelektu, piewcy zasad i honorowi patronaci c64power.
"Cokolwiek powiesz albo napiszesz, znajdzie się ktoś, kto słyszy lub czyta coś zupełnie innego i jeszcze bezczelnie wmawia Ci to"