To niech nikt nie wyrzuca złomowanych komodorów. Niech czeka, aż te dobre zdrożeją, a potem naprawiać te mniej zepsute kosztem tych bardziej zepsutych. Tylko żeby te bardziej zepsute nie poszły na przemiał, a doczekały tych czasów gdy te dobre i mniej zepsute zdrożeją.