Kupiłem na Allegro magnetofon Turbo Corder, opisany jako sprawny no i faktycznie działa, a przynajmniej po wyczyszczeniu i poprawieniu paska napędowego (od licznika - zahaczył o coś i magnetofon stawał po chwili z powodu oporu). Zapisuje i czyta program zapisany w BASICu, czyta program head fit który nagrałem za pomocą przerobionego walkmana, próbowałem też nagrać jakieś gry turbo (bo nie mam póki co żadnych kaset) ale po czasie pojawiały się błędy. To akurat raczej wina walkmana, spróbuję jeszcze zrobić kabel do LPT.
Jednak zauważyłem, że przy przewijaniu do przodu jest znacznie głośniejszy niż do tyłu. Ponadto gdy przy wyłączonym komputerze załączę przewijanie do przodu i próbuję obracać ten prawy element napędzający, to słychać że chyba coś tam ociera, zaś jak pokręcę w złą stronę to przeskakują ząbki. Z lewej strony ten problem nie występuje.
Wszystko widać na półminutowym filmiku:
https://drive.google.com/file/d/0B2rbHIj6SMlFQVNPbFJSVC1YcVE/viewCzy takie objawy są nieprawidłowe? Co można z tym zrobić - wynika to ze smarowania, docisku, czy jeszcze czegoś innego? Patrzyłem na ten mechanizm, ale sam do tego nie doszedłem.
