Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: usterka  (Przeczytany 1926 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

tuluseabaska

  • Gość
usterka
« dnia: 19 Lipca 2007, 11:54 »
 niedawno  zakupilem  komodorka,  stary  model  z  brazowa  klawiatura.  w  srodku  jest  czysty  i  ogolnie  jego  stan  oceniam  na  calkiem  niezly.  sprzedawca  twierdzi  ze  \'pare  lat  temu  gdy  dzieciaki  sie  nim  bawily  wszystko  bylo  ok\',  akurat.  mam  nadzieje  ze  pomozecie  mi  ustalic  co  jest  walnięte.    
   
  komcia  odpalalem  narazie  jedynie  na  sucho  w  basicu.  podczas  pisania  na  klawiaturze  czysci  sie  ekran  (tak  samo  jak  przy  wcisnieciu  shift+clr/home),  czasem  sie  wiesza  i  przestaje  wogole  odpowiadac  (zdarza  sie  to  dosc  czesto),  a  czasem  jak  sie  odpala  to  widac  jedynie  krzaki  na  ekranie.  po  upewnieniu  sie  ze  nie  jest  to  spowodowane  klawiaturą  (rózne  juz  przypadki  mialem)  zaczalem  wgrywac  pliki  z  dyskietek..  i  tu  dziwna  sprawa.  po  zaladowaniu  listy  plikow  rozmiary  niektorych  z  nich  wyswietlane  sa  w  postaci  dlugich  liczb  ulamkowych,  dzieje  sie  to  losowo  przy  kazdym  zaladowaniu.  to  bardzo  charakterystyczny  objaw  wiec  byc  moze  bedzie  wiadomo  odrazu  o  co  chodzi,  a  jesli  nie  to  prosze  o  propozycje  co  i  jak  testowac  by  zlokalizowac  usterke.  
   
  pzdr



Offline jad

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 119
usterka
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Lipca 2007, 13:07 »
 sprobuj  wyjac  scalaki,  ktore  sa  w  podstawkach  i  kazdemu  przeczysc  nozki.  najlepiej  ostrzem  nozyka  tak  zeby  sie  swiecily.  to  moze  okazac  sie  pomocne...

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
usterka
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Lipca 2007, 18:05 »
 skup  sie  na  VIC-u,  krzaczki  i  artefakty  to  wina  braku  odswiezania.  Drugi  do  golenia  to  uklad  pla  lub  SHARPw  zaleznosci  od  tego  jaka  literke  masz  na  obudowie.  Po  usunieciu  usterek  warto  wymienic  kondensatory  elektrolityczne,    bo  wylewaja  sie  w  taka  pogode...  co  tez  daje  czasem  taki  efekt;)
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

suchy

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Lipca 2007, 23:08 »
 Proponowałbym  na  początek  sprawdzić  z  innym  zasilaczem  (jak  masz  taką  możliwość),  a  jak  nie  to  trzeba  zmierzyć  napięcie  +5V  z  zasilacza,  jakie  jest  faktycznie  pod  obciążeniem  i  obejrzeć  na  oscyloskopie  poziom  pulsacji  tego  napięcia.  
  Rozkręć  kompcia  i  napisz  którą  masz  wewnątrz  wersję  PCB  No  ........  .  Tutaj  masz  schematy:  
   
  http://www.zimmers.net/anonftp/pub/cbm/schematics/computers/c64/index.html\' target=_blank>http://www.zimmers.net/anonftp/pub/cbm/schematics/computers/c64/index.html
   
    porównaj,  sprawdź  który  to  schemat  i  się  odezwij.

tuluseabaska

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Lipca 2007, 00:40 »
 Kisiel:  co  z  tym  Vic`iem  zrobic?  wyjac  z  podstawki  i  oszlifowac  nozki?  no  dobra,  tylko  mi  powiedz  jak  mam  klatke  rozmontowac.  pamietam  ze  ziomek  kiedys  ja  rozmontowal  i  juz  wiecej  swojego  komcia  nie  odpalil..  literki  na  obudowie  nie  mam  zadnej  bo  to  wersja  brązowa  made  in  england,  stara  plyta  ze  starym  sidem,  a  nie  pozniejsze  wersje  produkowane  w  chinach.  chyba  ze  nie  to  miales  na  mysli.  tego  duzego  scalaka  sharpa  co  jest  na  nowszych  plytach  nie  ma  tutaj,  ktory  uklad  to  pla?  elektrolity..  kurcze,  na  tej  wersji  pcb  jest  ich  calkiem  sporo  
   
  suchy:  nie  testowalem  zasilacza  ktory  przyszedl  z  tym  egzemplarzem,  podlaczylem  zasilak  od  innej  mydelniczki  na  ktorym  inne  c64  dzialaja  bez  zarzutu.  o  ile  mi  wiadomo  zasilacz  od  c64  to  zasilacz  od  c64  wiec  mysle  ze  jest  ok.  
   
  schemat  plyty  najbardziej  przypomina  to  http://www.zimmers.net/anonftp/pub/cbm/schematics/computers/c64/manual/c64-26r.gif\' target=_blank>http://www.zimmers.net/anonftp/pub/cbm/schematics/computers/c64/manual/c64-26r.gif
  http://www.zimmers.net/anonftp/pub/cbm/schematics/computers/c64/manual/c64-27r.gif\' target=_blank>http://www.zimmers.net/anonftp/pub/cbm/schematics/computers/c64/manual/c64-27r.gif
   
  nie  patrzylem  czy  wszystko  sie  zgadza  w  100%,  na  elektronice  sie  nie  znam  a  duze  schematy  przyprawiaja  mnie  o  bol  glowy.  oznaczenia  na  mojej  plycie  to  ASSY  NO.250407  ARTWORK  NO.  251137,  widnieje  takze  data  1983.  posiadam  jeszcze  jednego  starego  komcia  ktory  posiada  oznaczenie  ASSY  NO.250425  i  date  1984,  z  nim  akurat  problemow  nie  mam  choc  ciekaw  jestem  czy  schemat  do  niego  znajduje  sie  na  stronie  ktora  podales.

suchy

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #5 dnia: 20 Lipca 2007, 08:30 »
 Wymień  elektrolit  C19  2200µF/16V  i  ewentualnie  C91  100µF/16V.  Tak  jak  pisał  \'Kisiel\',  elektrolity  to  \'pięta  Achillesowa\'  każdego  urządzenia  elektronicznego.  Wysychają  i  tracą  pojemność  w  sprzętach,  które  mają  po  kilkanaście/kilkadziesiąt  lat.  Szczególnie  te  o  dużej  pojemności,  stojące  w  filtrach  zasilaczy  warto  \'w  ciemno\'  wymienić.  C19  odpowiedzialny  jest  za  filtrację  napięcia  CAN+5V,  zasilającego  VICa,  co  może  mieć  wpływ  na  jakość  impulsów  odświeżania  RAS/CAS  niezbędnych  dla  pamięci  DRAM.  Jeśli  te  impulsy  są  niewłaściwe,  to  pamięć  DRAM  może  dostać  \'amnezji\'  :-)  ,  powodującej  niejednoznaczne  i  dziwaczne  zachowania  się  kompcia.  Układ  PLA,  to  U17  na  tym  schemacie,  który  podałeś  -  jest  to  ważny  układ,  który  tak  jak  policjant  na  skrzyżowaniu  dróg,  kieruje  ruchem  (rozdziela  sygnały)  po  magistralach  kompcia.  Na  pewno  trzeba  zrobić  to  o  czym  wspomnieli  moi  przedmówcy  -  wszystko  co  związane  z  konserwacją,  mająca  na  celu  poprawienie  styków  układów  w  podstawkach  (metal  przecież  \'śniedzieje\'  z  czasem),  oraz  sprawdzeniem,  czy  nie  ma  tzw.  \'zimnych\'  lutów.  Polega  to  na  tym,  że  cyna  z  czasem  krystalizuje  i  traci  dobrą  przewodność  elektryczną  (przestaje  być  błyszcząca,  a  zamienia  się  w  coś  co  bardziej  przypomina  \'porowatą  gąbkę\'  niż  błyszczącą  kulkę  metalu).  Takie  luty  trzeba  poprawić  (przelutować  jeszcze  raz  z  odrobiną  świeżego  tinolu).  Zimne  luty  szybciej  powstają  w  obwodach  wysokoprądowych,  ze  względu  na  intensywniej  zachodzące  tam  (szkodliwe)  zjawiska  elektrochemiczne.  Jeśli  te  wszystkie  operacje  nie  pomogą,  to  mamy  poważniejszy  problem.

suchy

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Lipca 2007, 08:43 »
 cytat  
  \'suchy:  nie  testowalem  zasilacza  ktory  przyszedl  z  tym  egzemplarzem,  podlaczylem  zasilak  od  innej  mydelniczki  na  ktorym  inne  c64  dzialaja  bez  zarzutu.  o  ile  mi  wiadomo  zasilacz  od  c64  to  zasilacz  od  c64  wiec  mysle  ze  jest  ok.\'  
   
  ...  spróbuj  jednak  podłączyć  do  zasilacza  z  kompletu  i  napisz,  co  się  dzieje.

suchy

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Lipca 2007, 08:55 »
 ...  acha  jeszcze  jedno.  Ostrożnie  przy  rozlutowaniu/lutowaniu.  Nie  popsuj  metalizacji  otworów,  bo  druki  wielowarstwowe  nie  \'lubią\'  tego  ;-)  i  później  mszczą  się  okrutnie  za  to  :-)).  Odsysacz  w  niewprawnych  rękach,  może  być  \'zabójczy\'  dla  PCB  )czasami  lepiej  użyć  taśmy  rozlutowującej.

suchy

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #8 dnia: 20 Lipca 2007, 08:59 »
 ...  tylko  przed  użyciem  taśmy  rozlutowującej  (czy  odsysacza),  punkt  lutowniczy,  poddawany  \'obróbce\'  trzeba  przelutować  delikatnie  świeżym  tinolem  -  cyna  będzie  się  lepiej  usuwać.

Offline KB777

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2430
  • -profil nieaktywny-
usterka
« Odpowiedź #9 dnia: 20 Lipca 2007, 12:19 »
 http://www.sothius.com/hypertxt/welcome.html?./additional/c64-1addition.html\' target=_blank>http://www.sothius.com/hypertxt/welcome.html?./additional/c64-1addition.html
   
  Tu  są  zdjęcia  PCB  w  tej  wersji,  z  opisem  układów  :)  
   
  Zastanawia  mnie  te  dziwne  wyświetlanie  długości  plików.  W  `troubleshooting  guide`  z  instrukcji  serwisowej  nic  podobnego  nie  ma.(http://www.flavioweb.it/c64/docs/AsmDocs/service_manual.html\' target=_blank>http://www.flavioweb.it/c64/docs/AsmDocs/service_manual.html)
-profil nieaktywny-

suchy

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #10 dnia: 20 Lipca 2007, 12:43 »
 cytat:  
   
  \'no  dobra,  tylko  mi  powiedz  jak  mam  klatke  rozmontowac.  pamietam  ze  ziomek  kiedys  ja  rozmontowal  i  juz  wiecej  swojego  komcia  nie  odpalil..\'  
   
  Właśnie  mam  w  rękach,  przed  oczami  taką  PCB  ze  zdjętą  klatką  ekranu.  Dookoła  PCB  leci  ścieżka  \'masowa\',  nie  pokryta  lakierem  zabezpieczającym  (soldermaska).    Klatka  przylutowana  jest  do  masy  w  dziesięciu  punkatach.  Jak  patrzysz  na  PCB  od  strony  scalaków  i  sloty  masz  do  góry,  to  od  lewej  strony:  3  punkty,  od  dołu  4  punkty,  od  prawej  (gniazda  zasilania  i  joysticków):  1  punkt  (w  dolnej  części),  od  góry:  2  punkty  (jeden  przy  gniazdku  zasilania,  drugi  miedzy  gniazdem  A/V  i  1541).  Najlepiej  użyć  do  usunięcia  cyny  taśmy  rozlutowującej.  I  bez  obaw  -  jak  będziesz  to  robił  delikatnie  (bez  łoma  i  młota  :-)    )  i  nie  będziesz  używał  lutownicy  1000W  do  lutowania  garów  :-)))  to  nic  nie  powinno  się  zepsuć  przy  zdejmowaniu  klatki.

suchy

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #11 dnia: 20 Lipca 2007, 13:01 »
 ...  acha,  jak  wyjmiesz  scalaka  z  podstawki  to  nie  dotykaj  jego  \'nóg\'  palcami.  Zanim  zaczniesz  czyścić  jego  nogi,  to  scalak  wcisniej  w  kawałek  folii  aluminiowej  (spożywczej),  tak  aby  nogi  do  czyszczenia  wystawały,  ale  wszystkie  były  razem  zwarte  folią.  To  na  wszelki  wypadek,  bo  szczególnie  stare  scalaki  dużej  skali  integracji  (P-MOS,  N-MOS)  były  wyjątkowo  wrażliwe  na  ładunki  elektrostatyczne.  Wiele  zachodu  to  nie  kosztuje,  a  oszczędzisz  sobie  sporo  nerwów  na  potem  ;-)

suchy

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #12 dnia: 20 Lipca 2007, 13:44 »
 ...  przed  chwilą  zrobiłem  zdjęcia  (na  szybko  i  trochę  \'cienkim\'  sprzętem,  więc  nie  są  najostrzejsze,  ale  mozna  sobie  porównać).  
   
  stara  płyta  C64  (pewnie  taka,  jak  Twoja  \'walnięta\'):  
  http://sklep-ok.ovh.org/ftp/c64-stara.jpg\' target=_blank>http://sklep-ok.ovh.org/ftp/c64-stara.jpg
   
  ...  i  nowa  płyta  C64  (taka,  którą  teraz  przerabiam):  
  http://sklep-ok.ovh.org/ftp/c64-nowa.jpg\' target=_blank>http://sklep-ok.ovh.org/ftp/c64-nowa.jpg
   
  Na  starej  płycie  widać  co  \'pada\'  w  C64  (bo  już  tego  nie  ma  w  podstawkach  :-)    ):  porty,  pamięci,  SID,  VIC,  PLA  (chyba  dobra  kolejność,  jak  nie  to  mnie  poprawcie).  
  Pozdrawiam:  
  suchy  
   

tuluseabaska

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #13 dnia: 20 Lipca 2007, 14:49 »
 dziekuje  za  dobre  rady,  bardzo  mi  to  fajnie  wszystko  wytlumaczyliscie.  w  poniedzialek  bede  mial  troche  wiecej  czasu  to  sie  za  to  zabiore  i  bede  zdawal  kolejno  sprawozdanie.  
   
  rozlutowywanie  a  zwlaszcza  wylutowywanie  ukladow  jest  moja  pieta  achillesowa.  odsysaczy  to  juz  wogole  nie  dotykam  -  mam  zle  doswiadczenia.  uzywam  kombo  plecionka  lutownicza  +  szeroki  grot  +  igly  injekcyjne  ze  scieta  glowka.  
   
  plyta  ktora  posiadam  w  trefnym  egzemplarzu  jest  dokladnie  taka  http://www.thosewerethedays.de/items/hardware/c64/c64_pcb_assy_no250407_reva_(artwork_no251137_revb)_(a-platine).jpg\' target=_blank>http://www.thosewerethedays.de/items/hardware/c64/c64_pcb_assy_no250407_reva_(artwork_no251137_revb)_(a-platine).jpg
  czyli  ta  sama  co  na  waszych  zdjeciach.  w  podstawkach  siedzi  jedynie  jeden  eprom  (ten  z  prawej),  PLA,  SID,  no  i  VIC  jak  mniemam.  reszta  jest  wlutowana  w  pcb.  czy  te  wszystkie  uklady  maja  standartowo  podstawki?  (wiem  ze  SID  i  VIC  maja  napewno)  czy  ktos  je  tam  poprostu  wlutowal?  
   
  niektore  ze  scalakow  maja  pocynowane  nozki  od  gory,  m.in  6510  i  epromy  z  basiciem/kernalem.  cyna  na  procku  wydaje  sie  byc  swieza..  ciezko  mi  sie  oprzec  refleksji  ze  gosc  ktory  mi  to  sprzedal  dlubal  przy  tym  i  gdy  juz  stwierdzil  ze  nic  z  tego  nie  bedzie  wystawil  go  na  allegro  z  opisem  ze  dzieciaki  sie  bawily  kilkanascie  lat  temu  i  wszystko  dzialalo.  niestety  podobnych  przypadkow  mialem  juz  kilka.  
   
  suchy:  powiedz  mi  jeszcze  czy  ladunek  elektrostatyczny  moze  przeskoczyc  ze  mnie  na  uklad  bez  mojej  wiedzy,  bo  normalnie  zawsze  myslalem  ze  pojawia  sie  iskierka.  heh..  czlowiek  to  ciemny  jest  cale  zycie  i  ciemny  do  piachu  idzie.

suchy

  • Gość
usterka
« Odpowiedź #14 dnia: 20 Lipca 2007, 16:45 »
 cytat:  
  \'suchy:  powiedz  mi  jeszcze  czy  ladunek  elektrostatyczny  moze  przeskoczyc  ze  mnie  na  uklad  bez  mojej  wiedzy,  bo  normalnie  zawsze  myslalem  ze  pojawia  sie  iskierka.  heh..  czlowiek  to  ciemny  jest  cale  zycie  i  ciemny  do  piachu  idzie.\'  
   
  ...  Iskra  przeskoczy  przez  powietrze,  wtedy  jak  róznica  potencjałów  między  dwoma  punktami,  będzie  na  tyle  duża,  aby  zjonizować  powietrze,  które  jest  przecież  niezłym  izolatorem.  Z  tego  co  pamiętam  to  zakłada  się,  że  róznica  musi    przekroczyć  chyba  przynajmniej  z  10kV  na  1cm  powietrza,  aby  przeskoczyła  iskra.  Czy  odczujemy  to  jako  udar,  zależy  od  wielkości  prądu  jaki  popłynie  przez  żywe  tkanki.  Przy  suchym  powietrzu  możemy  zgromadzic  na  sobie,  zwłaszcza  że  wszystkie  \'łachy\'  obecnie  są  z  dodatkiem  \'sztucznego\'  ładunki  w  granicach  kilkanaście,  kilkadziesiąt  kV  i  często  odczuwamy  to  już  jako  udar  i  widzimy  iskrę  (w  ciemności)  jak  rozładujemy  się  np.  z  ręki  do  klamki  od  drzwi.  Mniejsze  ładunki  (w  granicach  pojedyńczych  kV)  mogą  nie  dać  efektów  udarowo/iskrowych,  ale  dla  scalaków  wykonanych  z  tranzystorów  w  technologiach  unipolarnych,  gdzie  napięcia  przebicia  między  elektrodą  gate(bramka},  a  sorce(źródło)  takiego  tranzystora  są  na  poziomie  20V,  będą  poprostu  \'śmiertelne\',  jeśli  przypadkiem  nogi  scalaka  znajdą  się  w  obwodzie  rozładowania  takiego  ładunku.